Mąż zaufania z problemami
Przewodniczący Obwodowej Komisji Wyborczej w Kałkowie odmówił przed godz. 6.00 wejścia do lokalu wyborczego mężowi zaufania, argumentując, iż może być tam obecny dopiero od godz. 7.00.
- Sprawę od razu wyjaśniliśmy, przewodniczący nie miał racji, prawdopodobnie był niedoinformowany - mówi radca Opolskiej Delegatury Krajowego Biura Wyborczego Katarzyna Kowal.
Mąż zaufania może być bowiem obecny przy wszystkich czynnościach wykonywanych przez Obwodową Komisję Wyborczą, nie może natomiast tych czynności wykonywać. Po interwencji mąż zaufania został wpuszczony do lokalu wyborczego w Kałkowie w gminie Otmuchów.
Natomiast w nyskiej gminie wybory przebiegają spokojnie, bez interwencji, choć był mały problem w jednym z lokali wyborczych. Jak powiedziała nam urzędnik wyborczy Maria Czepil, tuż przed otwarciem lokalu zabrakło prądu. Wezwano ekipę, która uporała się w porę z lokalną awarią.
Dorota Kłonowska