Wiśniewski właścicielom psów
Znana jest nawet ewentualna lokalizacja - byłby to teren obok kamionki „Piast” bądź łąki za starym cmentarzem przy ulicy Wrocławskiej.
- Chcemy zadbać o właścicieli psów, aby nie byli ciągle krytykowani i wyrzucani z różnych placów - tłumaczy Wiśniewski.
Maria Białek ze stowarzyszenia Aport, startująca z listy Wiśniewskiego, dodaje, że w mieście brakuje miejsc, gdzie można pobawić się z psem, nikomu nie przeszkadzając.
- W każdym zielonym miejscu powinny być wyznaczone tereny dla psów. Takie rozwiązanie funkcjonuje we Wrocławiu i bardzo dobrze się sprawdza – mówi Białek.
Arkadiusz Wiśniewski dodaje, że stworzenie miejsca przyjaznego psom i ich właścicielom to koszt kilkudziesięciu tysięcy złotych. - Najdroższe byłoby ogrodzenie takiego miejsca – tłumaczy Wiśniewski.
Posłuchaj:
Piotr Wrona