Politolog o porozumieniu prawicy
Układanie wspólnych list wyborczych trwa, możliwe nawet, że zamiast trzech list partii prawicowych pojawi się jedna lista. Podobnie może być z kandydatem prawicy na prezydenta Opola.
– To bez wątpienia ułatwiłoby ewentualną walkę prawicowemu kandydatowi. Oczywiście możemy tutaj mówić o tym, czy wyniki poszczególnych partii się zsumują, dadzą bonus, czy – a bywa tak czasem – jednak łączące się partie otrzymają niższy wynik. Zdaje się, że były takie prognozy przeprowadzane dla centralnej koalicji. Okazało się, że PiS nie zyskuje w sondażach, ale zyskuje wizerunkowo – zaznacza politolog.
Trwają spekulacje, że popieranym także przez PiS kandydatem na prezydenta Opola może być Marcin Ociepa – lider Stowarzyszenia Razem dla Opola, czyli koalicjanta PO w opolskiej radzie miasta. Ociepa to jednocześnie przewodniczący opolskich struktur Polski Razem Jarosława Gowina, a ugrupowanie to razem z Solidarną Polską zawarło właśnie z PiS porozumienie wyborcze. Stąd właśnie taki ciekawy – na razie tylko hipotetyczny – scenariusz na wybory samorządowe w Opolu.
– Dzięki porozumieniu największa dziś partia opozycyjna może także skorzystać dodatkowo na późniejszych wyborach prezydenckich – twierdzi dr Skrabacz.
– Rzecz jasna, PiS sobie w jakimś sensie „czyści przedpole", mówi się tu głównie o braku silnego kandydata w wyborach prezydenckich. Jarosław Kaczyński nie chce ponownie przegrać z Bronisławem Komorowskim, wtedy Jarosław Gowin czy Zbigniew Ziobro mogliby zaszkodzić, teraz sytuacja zdaje się być opanowana – ocenia politolog.
Konsekwencją zawartego na prawej stronie sceny politycznej porozumienia będzie też najpewniej wspólna lista wyborcza do sejmiku. Zdaniem dr Skrabacz jednym z następstw zawartego porozumienia może być jednak także pewna dezorientacja wyborców, dla których jasny dotąd przekaz jednej partii ulegnie pewnemu rozmyciu, na czym z kolei mogą skorzystać pozostałe ugrupowania polityczne.
Źródło: Rozmowa "W cztery oczy".
Posłuchaj wypowiedzi naszej rozmówczyni:
Oprac. Jacek Rudnik (oprac. WK)