– Chodzi przede wszystkim o ustawę wydłużającą wiek emerytalny, ale nie tylko – tłumaczy Adamczyk.
– Już dawno mówiliśmy, że ta ustawa jest szkodliwa, że przy braku innych osłonowych ustaw, powoduje pogorszenie warunków pracy. Od 2014 roku powinna być stosowana dyrektywa o wydłużonym urlopie dla pracowników. Celowo tego nie wprowadzono i dzisiaj pracownicy w 2014 roku powinni mieć 35 dni urlopu, i w 2015 roku kolejne 35 dni urlopu, w sumie 18 dni urlopu jesteśmy w plecy – podkreśla wiceprzewodniczący Adamczyk.
Solidarność zarzuca też obecnie urzędującemu prezydentowi, że nie zawetował – szkodliwych ich zdaniem - zmian w kodeksie pracy dotyczących 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego oraz zaakceptował zmianę ustawy o zgromadzeniach publicznych.
Gość Radia Opole powiedział też o planowanych akcjach protestacyjnych, jakie związkowcy planują w naszym regionie. Będzie je koordynował zawiązany 11-tego marca przez Solidarność, OPZZ i Forum Związków Zawodowych Opolski Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy.
– 27 marca spotykamy się o godz. 15:00 pod Opolskim Urzędem Wojewódzkim, gdzie szczegółowo omówimy wszystkie problemy dotyczące opolskiego rynku pracy, jak i również 12 postulatów ogólnokrajowych, będzie to manifestacja – zapowiada Grzegorz Adamczyk.
Jednym z postulatów związkowców opolskiej Solidarności będzie zwiększenie dotacji dla rodzimych jednostek kultury czy przeciwdziałanie wyprowadzaniu się z Opolszczyzny central dużych zakładów i przedsiębiorstw do ościennych województw. W kwietniu ma się też odbyć ogólnopolska akcja protestacyjna w Warszawie.
Jak zaznacza Grzegorz Adamczyk, nie są to działania polityczne i nie mają żadnego związku z planowanymi na maj wyborami prezydenckimi.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Posłuchaj całej rozmowy "W cztery oczy"
Oprac. Krzysztof Rapp
Oprac. JK