Kępiński już w czasie wyprawy informował media o jej przebiegu, rozsyłając esemesy i zdjęcia, teraz zaprasza wszystkich na swój wideoblog, na którym zamierza zamieścić obszerny zdjęciowo-filmowy raport z eskapady, którą uważa za bardzo udaną.
- Ostatnie podejście było ekstremalne. Różnica poziomów 1 500 metrów i 18 godzin na nogach, żeby o 23:00, po ciemku, dojść na szczyt - wspominał Kępiński.
Naszego gościa pytaliśmy także o sytuację w opolskim Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Usłyszeliśmy, że cieszy go wybór Tomasza Garbowskiego na lidera SLD w Opolu, nie martwi za to ewentualny spór o miejsce na liście kandydatów lewicy do Sejmu.
- Nie wierzę w magie cyferek, nasi wyborcy to świadomy elektorat, który dobrze wie, na kogo chce zagłosować - przekonuje Kępiński. - Nie bije się takiego egzaminu.
Porozmawialiśmy także o kampanii prezydenckiej. Zdaniem Kępińskiego, kandydatura Magdaleny Ogórek to dobry pomysł, bo nadchodzi czas na młodych polityków, którzy myślą kategoriami teraźniejszości i przyszłości a nie sporów politycznych osadzonych w realiach walki z minionym systemem.
- Także wybór nowego prezydenta Opola, choć nie jest to ktoś cieszący się moim poparciem, pokazał czas na młodych Kępiński.
Na koniec nasz gość skomentował sytuacje na Ukrainie, która - w jego ocenie - zmierza w niebezpiecznym kierunku.
- Źle się stało, że Polska wyszła tu przed szereg, powinniśmy trzymać się linii przyjętej przez cała Unie Europejska - stwierdził.
Posłuchajcie: