– Wszyscy zaskoczyli mnie poziomem. Naprawdę mieliśmy dylemat, ponieważ kogoś trzeba było odrzucić, a tych świetnych wokalistów było naprawdę dużo. Ścisły finał – to już z bólem serca, to było 15 osób – i teraz – kogo wybrać? Świetni byli zwłaszcza mężczyźni. Pojawił się nawet pomysł, że może będą sami mężczyźni i nazwać koncert „Maryla i mężczyźni” – śmieje się Maryla Rodowicz.
Podczas koncertu usłyszymy też młode zespoły, dla których występ w Opolu był ważnym momentem w karierze. – W ubiegłym roku był debiut, przy SuperPremierach są w tym roku SuperJedynki w dwóch kategoriach, do tego jeszcze 50-lecie festiwalu. To legendarne miejsce, szkoda że w dzisiejszych czasach, w dobie internetu można wrzucić 30 milinów piosenek, ale Opole to wciąż bardzo ważne miejsce dla każdego artysty. Festiwal opolski to wydarzenie, które można sobie wpisać w „muzyczne CV” – podkreśla Piotr Sołoducha, wokalista zespołu Enej.
Posłuchaj próby Natalii NATU Przybysz:
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Małgorzata Lis-Skupińska (oprac. WK)