Radio Opole » Wybory parlamentarne 2011 » Wiadomości

Wiadomości

2011-09-09, 11:59 Autor: Radio Opole

Politolog o sprawach Łukawieckiego i Sanockiego

– Fakt podpisania przez Kazimierza Łukawieckiego, kandydata SLD do Senatu, deklaracji o współpracy z SB, nie powinien mu zbytnio zaszkodzić. Minęła już fala ekscytacji tego typu oświadczeniami – powiedział gość rozmowy "W cztery oczy", politolog Błażej Choroś.

Kazimierz Łukawiecki i Janusz Sanocki - czy ostatnie wydarzenia im zaszkodzą?– Wydaje się, że tak naprawdę nie ma się czego wstydzić, że to był epizod, coś, czemu wiele osób ulegało i niestety, czasami ówczesny system wymuszał takie zachowania. A zdaje się, że w tym przypadku w ogóle nie było żadnego donoszenia. To oczywiście coś, co ciąży do końca życia. Natomiast jeśli zadamy sobie pytanie, jak zachowałby się każdy z nas w tej sytuacji, to nie sądzę, żebyśmy wszyscy mieli w sobie takie pokłady bohaterstwa - że stojąc przed groźbą utraty pracy, czy groźbą więzienia - bylibyśmy w stanie oprzeć się czemuś, wydawałoby się tak niewinnemu, jak podpisanie jakiegoś oświadczenia – tłumaczy politolog.

Zdaniem Błażeja Chorosia większe kłopoty ma obecnie Janusz Sanocki, kandydat PiS do Senatu, który w wywiadach prasowych i telewizyjnych miał chwalić reżim Aleksandra Łukaszenki, prezydenta Białorusi. – Ktoś, kto ma taką piękną kartę opozycyjną, walczył z tym systemem, a teraz przywołuje - w pewnym fragmencie być może - jako wzór do naśladowania kogoś, kto symbolizuje to, ż czym ta osoba walczyła - to wysyła bardzo niejasny przekaz i zmniejsza wiarygodność – mówi Choroś.

Odnosząc się do debat, politolog z Uniwersytetu Opolskiego stwierdził, że wartość takowych jest jednak merytorycznie mocno ograniczona. Przełożenie tego jak kto wypadł w debacie, do tego jak kto będzie rządził jest bardzo wątłe - stwierdził. Jego zdaniem dzisiejsze debaty pokazują przede wszystkim to kto lepiej umie się zaprezentować, lepiej dobrać krawat, zbić argumenty przeciwnika, błysnąć ciętą ripostą.

Posłuchaj informacji:


Krzysztof Rapp (oprac. Wanda Kownacka)

Zobacz także

2011-10-10, godz. 17:17, Wybory 2011- Wiadomości - artykuły Czterech debiutantów z regionu trafi do Sejmu Po raz pierwszy w ławach poselskich na Wiejskiej zasiądą Patryk Jaki z Prawa i Sprawiedliwości, Brygida Kolenda-Łabuś, Rajmund Miller z Platformy Obywatelskiej oraz Adam Kępiński z Ruchu Palikota. Patryk Jaki, który zamieni mandat… » więcej 2011-10-10, godz. 16:37, Wybory 2011- Wiadomości - artykuły Socjolog o najniższej frekwencji wyborczej w kraju W zakończonych wyborach do Sejmu i Senatu województwo opolskie znów miało najniższą frekwencję w kraju. Dr Tadeusz Detyna, socjolog z Uniwersytetu Opolskiego wśród powodów takiej sytuacji podaje między innymi emigrację zarobkową… » więcej 2011-10-10, godz. 15:48, Wybory 2011- Wiadomości - artykuły Policjanci podsumowują weekend wyborczy 14 incydentów i 2 osoby zatrzymane - to policyjny bilans wyborczego weekendu na Opolszczyźnie. Okręgowa Komisja Wyborcza i opolska policja oceniają czas ciszy wyborczej - od północy w piątek (07.10) do niedzieli (09.10) do godz. 21:00… » więcej 2011-10-10, godz. 15:24, Wybory 2011- Wiadomości - artykuły Jak różnią się wyniki partii w kraju i regionie Mamy procentowe wyniki wyborów dla partii w województwie opolskim Platforma Obywatelska osiągnęła tu lepszy wynik niż w kraju. Na Opolszczyźnie głosowało na nią ponad 44 procent wyborców. Dla porównania w Polsce uzyskała 39 procent… » więcej 2011-10-10, godz. 15:17, Wybory 2011- Wiadomości - artykuły Najchętniej głosowano w Opolu Najniższą frekwencję wyborczą w kraju zanotowano w naszym regionie. Do urn poszło 40,95 procent uprawnionych do głosowania. Najwięcej osób głosowało w mieście Opolu. W stolicy regionu frekwencja wyniosła 55,70%. » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »