Radio Opole » Niezła historia » Niezła historia - artykuły

Niezła historia - artykuły

2011-10-20, 09:15 Autor: Radio Opole

Trzynastego w piątek…

Trzynasty dzień października 1307 roku przypadł w piątek.

Z pewnością nie był to dobry dzień dla Zakonu Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona. Właśnie wtedy z rozkazu króla Francji Filipa IV Pięknego zajęto cały majątek templariuszy, bo pod taka nazwą znamy ich do dziś.

Tym samym kładąc kres istnieniu zgromadzenia, które przetrwało niespełna dwieście lat.

Zakon powstał, by bronić pielgrzymów podróżujących do Ziemi Świętej. Kwaterą braci stał się stojący na wzgórzu świątynnym, przebudowany na kościół, meczet Al - Aksa czyli ten sam, o który do dziś toczą spór Żydzi, chrześcijanie i muzułmanie. Nazwa zakonu pochodzi od łacińskiego słowa templum, czyli świątynia, na wspomnienie świątyni Salomona w Jerozolimie, w pobliżu której mieściła się główna siedziba. Pieczęć zakonu przedstawiała dwóch rycerzy dosiadających jednego wierzchowca, co symbolizowało pokorę i ubóstwo. Choć w późniejszych wiekach interpretowano to różnie. Doskonale znanym symbolem zakonu stał się charakterystyczny czerwony krzyż, noszony na płaszczu.

Należy podkreślić, że od powstania zakon sumiennie wywiązywał się ze swoich obowiązków, za co uzyskiwał szereg posiadłości, wpływów i przywilejów. Templariusze stali się też bankierami królów, co jak pokazał czas walnie przyczyniło się zresztą do ich zguby. Wśród dłużników był bowiem wspomniany na wstępie król francuski Filip IV Piękny, zadłużony u braci po uszy, który nie mając perspektyw na spłacenie długów, postanowił pozbyć się… templariuszy. Uwięził członków zakonu we Francji, oskarżył ich też o herezję, świętokradztwo, czary i rozpustę. W kolejnych miesiącach doprowadził do likwidacji zakonu oraz przejęcia jego majątków.

Likwidacja zakonu oznaczała też często fizyczną likwidację samych braci, z czym wiąże się tez mroczna historia ostatniego Wielkiego Mistrza Zakonu Templariuszy, Jacques'a de Molay, spalonego na stosie w 1314 w Paryżu. Poddany torturom przyznał się do herezji, stosowania magii i czarów, homoseksualizmu, dzieciobójstwa, wyrzeczenia się Chrystusa i bezczeszczenia krzyża. Wprawdzie na chwilę przed śmiercią na stosie odwołał swoje zeznania, ale nikt go nie słuchał. Według jednej z legend rzucił więc przekleństwo na papieża Klemensa V i króla francuskiego. Nie da się tego jednoznacznie potwierdzić, faktem natomiast jest, że papież zmarł miesiąc później, a kilka miesięcy po nim zszedł również z tego świata król Filip… W tym kontekście nowego znaczenia nabiera łacińska sentencja zakonu Memento Finis , czyli "pamiętaj o końcu". No i przede wszystkim, zrozumiałe staje się, dlaczego w kolejnych wiekach nikt nie darzył sympatią 13-go dnia miesiąca, przypadającego w piątek….

Zobacz także

2011-08-12, godz. 12:50, Niezła historia - artykuły Kiedy kolejny "Kursk"? 12 sierpnia 2000 roku doszło do jednej z największych katastrof w dziejach podwodnej eksploracji prowadzonej przez człowieka. Podczas wielkich letnich manewrów Floty Północnej na Morzu Barentsa zatonął wraz z całą załogą, licząca… » więcej 2011-08-10, godz. 10:28, Niezła historia - artykuły ”Raz, dwa, trzy… próba mikrofonu…” 'Rodacy, miło mi oznajmić, iż podpisałem ustawę na zawsze delegalizującą Związek Radziecki. Za pięć minut rozpoczynamy bombardowanie'. Trudno pewnie w to uwierzyć, ale takie właśnie słowa usłyszeli 11 sierpnia 1984 roku w swoich… » więcej 2011-08-10, godz. 10:14, Niezła historia - artykuły Ślub, że ho ho! 10 sierpnia 2003 rosyjski astronauta Jurij Malenczenko, jako pierwszy człowiek, zawarł związek małżeński w kosmosie. Jego wybranka znajdowała się w tym czasie na Ziemi, w Teksasie, którego prawo dopuszcza taką formę zawiązywania… » więcej 2011-08-09, godz. 11:04, Niezła historia - artykuły Kiedyś to się promowano! Klasztoru na Jasnej Górze nie trzeba chyba nikomu w Polsce przedstawiać. To wciąż jedno z najważniejszych miejsc kultu maryjnego, o czym zresztą przypominają nam pielgrzymki, które właśnie teraz do Częstochowy zmierzają. » więcej 2011-08-08, godz. 17:37, Niezła historia - artykuły Władze podsłuchują, czyli "afera Watergate" 8 sierpnia 1974 roku telewidzowie w Stanach Zjednoczonych nie posiadali się ze zdumienia. Po raz pierwszy w historii urzędujący prezydent ogłosił zamiar ustąpienia ze stanowiska. I na dokładkę, miało to nastąpić już następnego… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »