Poseł PiS Sławomir Kłosowski zapewniał, że jego partia robi wszystko, by spełnić wyborcze obietnice dotyczące obniżenia wieku emerytalnego, zniesienia obowiązku szkolnego sześciolatków, podniesienia kwoty wolnej od podatku czy 500 złotych na dziecko, ale dużo będzie zależeć od kształtu budżetu państwa przygotowanego jeszcze przez rząd PO i PSL.
Tomasz Kostuś, świeżo upieczony poseł PO, deklarował, że Platforma będzie racjonalną opozycją recenzującą polityką PiS, om sam zas w pracy parlamentarnej chce wykorzystać swoje samorządowe doświadczenie. Z kolei Grzegorz Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego przyznał, że jego partia poniosła porażkę, ale przekonywał także, że w jego ocenie na scenie politycznej nadal jest miejsce dla ludowców.
Janusz Sanocki z komitetu Kukiz '15 podtrzymał wolę zmiany ustroju państwa poprzez zmianę ordynacji i reformę sądownictwa, zapowiedział także, że jego formacja będzie każdorazowo szukała większości sejmowej dla swoich pomysłów. Witold Zembaczyński z Nowoczesnej Ryszarda Petru wysoki wynik tego ugrupowania uznał za dowód racjonalności polskich wyborców. Z kolei Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej mówił o pewnych obawach, jakie mniejszość ma w związku z objęciem pełni władzy przez prawicę.
Goście programu dyskutowali także o planowanej reformie administracyjnej, która ma doprowadzić do utworzenia nowych województw: środkowopomorskiego i mazowieckiego (bez Warszawy). Poseł Kłosowski zapewniał, że reforma ta w niczym nie grozi samodzielności Opolszczyzny.
Gośćmi Marka Świercza byli: Sławomir Kłosowski (PiS), Grzegorz Sawicki (PSL), Janusz Sanocki (Kukiz '15), Witold Zembaczyński (Nowoczesna), Ryszard Galla (MN) I Tomasz Kostuś (PO).