Wybory Parlamentarne 2015
Radio Opole » Wybory Parlamentarne 2015 » Wybory Parlamentarne 2015

Wybory Parlamentarne 2015

2015-10-15, 13:11 Autor: Wanda Kownacka

Grzegorz Balawajder o skuteczności billboardów, wartości sondaży, szansach Kukiza i wyborcach przypominających fanów disco polo

Grzegorz Balawajder [fot. Justyna Krzyżanowska]
Grzegorz Balawajder [fot. Justyna Krzyżanowska]
- Oczywiście śledzę kampanię wyborczą, która nabiera tempa. Dla wielu polityków jest to walka o pozostanie na scenie politycznej, więc nie dziwią emocje towarzyszące kampanii - mówił w Loży radiowej dr Grzegorz Balawajder, politolog z Uniwersytetu Opolskiego.

Zdaniem naszego gościa, kandydaci stosują różne kampanijne strategie: jedni stawiają na ostry język, inni udają, że w gruncie rzeczy nie są politykami, jeszcze inni przekonują, że nie wierzą w siłę billboardów i plakatów.
Posłuchaj rozmowy z drem Grzegorzem Balawajderem
- To zwykłe ściemnianie - komentuje dr Balawajder. - Taki billboard sporo kosztuje, gdyby kandydaci nie wierzyli w taką promocję wizerunku, to nie ponosiliby takich kosztów. Prawda jest taka, że nawet jeśli wyborca jest zdecydowany na poparcie jakiejś partii, to pozostaje jeszcze pytanie, którego kandydata tej partii poprze. I o to toczy się ta cała gra.

Naszego gościa pytaliśmy także o to, na ile poważnie można traktować sondaże wyborcze.

- Sondaże pokazują pewną tendencję. Na dziś wygląda to tak, że pewne jest tylko jedno: do Sejmu wejdą dwie główne partie, choć trudno ocenić, czy obecna przewaga PiS nad PO się utrzyma - mówi dr Balawajder. - Co do innych ugrupowań, kwestia jest otwarta. Równie prawdopodobne jest to, że w Sejmie będą trzy ugrupowania, jak i to, że na Wiejskiej znajdzie się sześć partii. W tej wszystkie znajdują się na granicy progu wyborczego. Natomiast nie zgadzam się z tymi politologami, którzy postawili już krzyżyk na partii Pawła Kukiza.

Nasz gość mówił też o tych wyborcach, którzy nie mówią ankieterom prawdy na temat swoich wyborczych preferencji, co ma wpływ na wiarygodność sondaży.

- Kiedyś na tej zasadzie niedoszacowany był PiS. Wyborcy tej partii, ostro krytykowanej w mediach głównego nurtu, nie przyznawali się, że będą na nią głosować - mówi dr Balawajder.

Zobacz także

78910111213
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »