- 10 listopada na pierwszym posiedzeniu nowego Sejmu rząd podaje się do dymisji, więc i ja kończę moja misję, do czasu wskazania nowego wojewody urzędem będzie kierował wicewojewoda Antoni Jastrzembski - powiedział w rozmowie "W cztery oczy" wojewoda Ryszard Wilczyński, dodając, że razem z nim odejdą tylko doradcy, bo dyrektorzy wydziałów są w apolitycznym korpusie służby cywilnej. Wilczyński stwierdził też, że będzie miał rady dla następcy, ale jakie konkretnie, zależeć będzie od tego, kto nim zostanie. Kandydaturę Arkadiusza Szymańskiego, o której mówi się w kuluarach, nazwał "katastrofą". Nasz gość mówił również o swoich sejmowych planach. Przypomnijmy: Ryszard Wilczyński został w niedziele wybrany posłem.