Wojciech Komarzyński, brzeski kandydat prawicy na posła krytycznie odniósł się do wczorajszej (14.10) wizyty Ryszarda Wilczyńskiego. Wojewoda opolski i zarazem kandydat PO przyjechał do Brzegu, by rozmawiać o największych problemach i bolączkach tej części regionu. Wilczyński na konferencji prasowej mówił, że niezbędne są m.in. wały przeciwpowodziowe, druga przeprawa mostowa. To oburzyło kandydata PiS–u.
Wojciech Komarzyński podkreśla dziś, że wojewoda przez ostatnie lata nie traktował mieszkańców powiatu brzeskiego poważnie i nagle przypomniał sobie o mieście i problemach przed samymi wyborami.
– Pytam, gdzie był pan wojewoda przez ostatnich osiem lat, dlaczego przypomniał sobie o Brzegu dopiero tydzień przed wyborami? Dlaczego rząd, który reprezentuje nic nie zrobił w zakresie wałów przeciwpowodziowych czy przeprawy mostowej? Warto zapytać również, w jakim charakterze był tutaj pan wojewoda czy jako kandydat, czy jako osoba sprawująca wysoki urząd państwowy? – docieka samorządowiec.
Wojciech Komarzyński dodał na koniec, że tych pytań nie będzie wysyłał na piśmie do wojewody i zamierza z Ryszardem Wilczyńskim rozmawiać wyłącznie poprzez media.