– Nasze listy układamy w województwach niezależnie. Nam prezes nic nie ustala, taki mamy standard – powiedział na naszej antenie dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych w Opolu i zarazem kandydat PSL do senatu Andrzej Butra pytany o efekty sobotniej konwencji wyborczej w Warszawie. – Jesteśmy partią „szerokiego centrum” i to w jakimś stopniu widać też na liście naszych kandydatów. Żadnych kłótni nie było, zatwierdzenie opolskich list przebiegło sprawnie – wyjaśniał rozmówca.
– Ja wystartuję z okręgu zachodniego, czyli tego, który rozciąga się od Kluczborka do Prudnika. W Opolu Jan Krzesiński, natomiast w regionie wschodnim pani Ewa Rurynkiewicz. Polskie Stronnictwo Ludowe jest partią „szerokiego centrum". Nam jest po drodze zarówno z tymi, którzy nie są ekstremistami zarówno z lewej, jak i z prawej strony – mówił na naszej antenie Butra.
Pewnym zaskoczeniem na listach PSL może być nazwisko kojarzonej niegdyś z lewicą byłej wicemarszałek regionu Ewy Rurynkiewicz na liście obejmującej m.in. Strzelce Opolskie.
Zdaniem szefa kampanii wyborczej PSL to mocne nazwisko, które może mieć w tej części regionu duże „wyborcze" znaczenie. Andrzej Butra będzie ubiegał się o mandat senatora z okręgu, który obejmuje m.in. Kluczbork, Nysę i Brzeg. Jeśli chodzi o wybory do sejmu, PSL celuje w dwa mandaty. – To trudne, ale wykonalne zadanie – mówi szef sztabu wyborczego PSL. Do Sejmu ludowcy wystawiają maksymalną, 24-osobową listę. Na jej czele znalazł się Stanisław Rakoczy. Wybory parlamentarne 25 października br.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Źródło: „Loża radiowa"
Oprac. Jacek Rudnik (oprac. JK)
