– Spadek poparcia dla Kukiza jest trendem widocznym już od dłuższego czasu. W zasadzie ten trend zaczął się już po wyborach prezydenckich. Na razie jest zbyt wcześnie, by mówić o tym, czy ten trend się utrzyma i 25 października to poparcie będzie poniżej 5% – wyjaśniał rozmówca.
Paliwem dla kampanii Kukiza będzie wrześniowe referendum, bazujące na jego głównym postulacie – jednomandatowych okręgach wyborczych. – Lepszego prezentu Kukiz nie mógł otrzymać – dodał Choroś. – W referendum wygrają zwolennicy JOW-ów, niezależnie czy będzie ono ważne, czy nie – dodał gość Radia Opole.
W rozmowie pojawił się też temat sporu o ECO i przekazu, jaki trafia do Opolan. – Spółka rzeczywiście ma problemy z komunikacją z mieszkańcami – ocenił Choroś.
– Spółka zbiera teraz owoce tego, że przez lata zaniedbywano tę komunikację z mieszkańcami. To, że dzisiaj prezydent Kowalski może wyciągać E.ON-owi, że jest dużym udziałowcem, a przez lata go nie było widać w mieście, to to są takie szkolne błędy, które on popełniał. Był dużym inwestorem, był w ogóle niewidoczny i teraz można „sprzedać" taką narrację, że jest to inwestor, któremu w ogóle na regionie i na mieście nie zależy – wyjaśniał politolog.
– W tej rozgrywce sięga się po obu stronach po coraz brutalniejsze, populistyczne narzędzia. Szczególnie ze strony spółki są to zagrywki bardzo ryzykowne – podsumował dr Błażej Choroś.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Posłuchaj całej rozmowy „W cztery oczy"
Oprac. Małgorzata Kornaga (oprac. JK)