Senator Piotr Wach z PO i Norbert Honka z Mniejszości Niemieckiej twierdzili, że takie pomysły to rezultat frustracji i rozgoryczenia przeciwników powiększenia Opola, którzy mają poczucie, że ich protesty zostały zignorowane. Obaj politycy zwracali jednak uwagę na to, że teraz nadszedł czas na konkretne rozmowy na temat funkcjonowania podopolskich gmin po ich okrojeniu. Zdaniem Wacha, w grę powinny wchodzić nie tylko rekompensaty finansowe, ale także symboliczne gesty - na przykład pozostawienie dwujęzycznych tablic w sołectwach, które staną się dzielnicami Opola. Honka komentował, że takie rozmowy powinny się zacząć jak najszybciej, bo po 1 stycznia, gdy Opole stanie się większe, będzie na to za późno. Zdaniem Zembaczyńskiego, do tych rozmów powinien się także włączyć rząd i samorząd województwa.
Goście programu dyskutowali także o Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, którą wicepremier Mateusz Morawiecki konsultował w piątek w Opolu. Robert Tistek z Kukiz '15 przekonywał, że rządowy plan na polepszenie ściągalności podatków się nie powiedzie, bo potrzebne jest uproszczenie podatków a nie - zaostrzenie kar. Honka i Zembaczyński zwracali uwagę na to, że dokument napisany jest trudnym do zrozumienia fachowym żargonem, wytykali też to, w czym dostrzegali niespójność pomysłów Morawieckiego. Strategii broniła za to Katarzyna Czochara, przekonując, że zmiana rządowych priorytetów będzie bardzo korzystna dla mniejszych regionów, takich jak Opolszczyzna. Senator Wach proponował podejść do tego dokumentu pragmatycznie.
- Są tam inwestycje dla nas ważne: poprawa żeglowności Odry i dodatkowy zjazd z A4 bliżej Opola - stwierdził. - Skoro rząd obiecuje się tym zająć, to dopilnujmy, by dotrzymał słowa.
Gośćmi Marka Świercza byli: Katarzyna Czochara (PiS), Norbert Honka (MN), Witold Zembaczyński (.Nowoczesna), Piotr Wach (PO) i Robert Tistek (Kukiz '15).