- W roku 2020 rozpoczniemy jedną z największych inwestycji niedrogowych w Opolu, jeśli chodzi o wartość przedsięwzięcia. Jesteśmy po rozstrzygnięciu procedury przetargowej na Centrum Usług Publicznych. Jeden wykonawca będzie realizował dwa budynki na raz – dla miasta i dla Izby Skarbowej. Prawdopodobnie w 2022 r. będziemy mogli w tym centrum załatwiać miejskie sprawy urzędowe. Zgodnie z planami mają tam trafić praktycznie wszystkie wydziały Urzędu Miasta, które obsługują obywateli - informował prezes OTBS.
- Przygotowujemy wstępną koncepcję inwestycji przy ul. Wrocławskiej. Jest tu kwestia spełnienia warunków stawianych przez Biuro Urbanistyczne miasta i również pozyskania dobrego finansowania. Jeśli to się uda, jest szansa, że w przyszłym roku ruszymy z działaniami. Bliższa realizacji jest natomiast inwestycja w Winowie, u zbiegu ul. Krapkowickiej i ul. Prószkowskiej, gdzie po pierwszym nierozstrzygniętym przetargu przeprojektowujemy inwestycję. Musimy obniżyć koszty, więc zrobione zostaną naziemne parkingi dla mieszkańców, w miejsce zaprojektowanych wcześniej parkingów podziemnych, których koszty były zbyt wysokie - relacjonował Maciaś.
- W centrum miasta nie ma już praktycznie miejsca na nowe inwestycje mieszkaniowe. To widać po inwestycjach prowadzonych aktualnie, które pokazują, że zrobiło się bardzo ciasno. Nowe budynki, mimo ciekawej lokalizacji, samej atrakcyjności zamieszkania w takich miejscach nie gwarantują. W tym kontekście dziwne wydaje się to, że odchodzimy od zabudowy wysokiej, która według mnie jest synonimem miasta, na rzecz zabudowy niskiej, takiej małomiasteczkowej - dodał prezes OTBS.