28 października zakończyło się głosowanie w wyborach do rad dzielnic, a także do budżetu obywatelskiego 2020.
Wydawało nam się, że internetowy system głosowania to jest fajne narzędzie, nowoczesne. Nikt chyba w Polsce tego nie stosował. Nie było kart do głosowania, nie było urn, nie było obwodowych komisji wyborczych, więc było szybko, sprawnie i ekologicznie – mówił Marcjasz.
Frekwencja w wyborach do rad dzielnic wyniosła 7,06%. - Przy tych wyborach musimy się jeszcze trochę uczyć obywatelskości, ale już dekada minęła od powołania pierwszych dzielnic, w 2009 roku było 5 pilotażowych dzielnic, frekwencja tez nie za wysoka, 11 procent, a z biegiem lat po roznych kadencjach kolejnych wyborach frekwencja malała, nawet czasami wynosilą 3-5%.
Z kolei 4 listopada mamy poznać wyniki głosowania do budżetu obywatelskiego.
Naszego gościa pytaliśmy też o terminy usuwania materiałów wyborczych przez komitety, ponieważ minęły już dwa tygodnie od wyborów, a część plakatów i banerów jeszcze jest widoczna.
- Zgodnie z kodeksem komitety mają 30 dni od zakończenia wyborów, czyli do 14 listopada mają czas żeby te banery pościągać. Mieliśmy kilka zgłoszeń od mieszkańców, że baner wisi nie tam gdzie powinien, ale reagowaliśmy na bieżąco. Zorganizowaliśmy spotkanie z pełnomocnikami wyborczymi, z policją i strażą miejską i mówiliśmy jakie są zasady. Mamy też przecież uchwałę krajobrazową. Moim zdaniem zabrakło edukacji wolontariuszy, którzy współpracowali z pełnomocnikami wyborczymi – mówił nasz gość.