Maciejewski przyjechał do Opola razem z grupą posłów komisji, która odwiedziła nasz region, by porozmawiać o projekcie Dużego Opola i przy okazji zwiedzić region.
- Powiększenie Opola to przykład decyzji podjętej wbrew woli mieszkańców - mówi Maciejewski. - Nam zależy na wypracowaniu takich mechanizmów, by w przyszłości wola lokalnych społeczności była jednak respektowana.
Zdaniem naszego gościa, kluczem do zdrowej samorządności jest oddanie większej władzy w ręce mieszkańców.
- O tak poważnych decyzjach jak zadłużenie gminy, które będą potem spłacały przyszłe pokolenia, nie powinien decydować wójt czy burmistrz, ale sami mieszkańcy, na przykład w referendum - przekonuje Maciejewski.
Naszego gościa pytaliśmy także o to, jak ocenia plany zmiany ordynacji samorządowej. Zdaniem Maciejewskiego, są to na razie tylko plotki a zapowiedzi likwidacji JOWów w wyborach samorządowych uważa za element nacisku na posłów Kukiz '15, by ci poparli inne reformy forsowane przez rządzącą prawicę.
- Jest dziś tyle otwartych frontów, że nie sądzę, by udało się na czas zmienić ordynację - prognozuje.