- Lekarze weterynarii będą mówili o nowotworach u zwierząt, lekarze medycyny – o raku krtani u ludzi, a na zakończenie konferencji będą warsztaty przy użyciu specjalistycznego sprzętu – informowała organizatorka konferencji.
Reakcja obu środowisk – lekarzy medycyny i weterynarii – na pomysł zorganizowania takiego spotkania była fantastyczna. Jak mówiła Sybilla Fusiarz, są ciekawi, w jaki sposób pracują ich koledzy w zakresie podobnych problemów u swoich pacjentów.
Pytana o pracę na rzecz osób laryngektomowanych, czyli tzw. „osób z rurką”, wskazywała na konieczność kompleksowej pomocy.
- Taka osoba ma traumę, jest wycofana i niejednokrotnie potrzebuje sztabu ludzi, interdyscyplinarnego zespołu. To musi być m.in. psycholog czy geriatra, bo to często osoby powyżej 60 roku życia – wyjaśniała Fusiarz, dodając, że niezwykle ważne jest traktowanie takich osób z szacunkiem, czyli na równi.