Reforma ma połączyć wszystkie służby związane z fiskusem, co ma przynieść uszczelnienie systemu ściągania podatków a także poprawić efektywność działania tych służb, która jest podobno niższa niż w innych krajach europejskich. Połączone zostaną Izby Skarbowe, Urzędy Kontroli Skarbowej oraz Izby Celne. W Opolu powstanie więc Izba Administracyjno-Skarbowa, której będą podlegały Urzędy Skarbowe oraz nowy Urząd Celno-Skarbowy.
- Staramy się to zrobić tak, by obywatele nie odczuli tych zmian, by swoje sprawy mogli załatwiać tam, gdzie dotąd - mówi Szuba.
Nasz gość wyjaśnia, że zakres zadań celników jest dziś bardzo duży: zajmują się obrotem towarów z zagranicy (czyli spoza unii), towarami objętymi akcyzą, wreszcie zwalczaniem nielegalnego hazardu. Rocznie działalność 15 tysięcy celników daje budżetowi państwa około 60 miliardów złotych. Na Opolszczyźnie, jak mówi nowy szef celników, tylko w minionym roku udało się przejąć 2 litry płynnej amfetaminy (to 80 tysięcy działek), 2 300 krzaków konopi indyjskich oraz 600 nielegalnych automatów.