Mauzery, czyli zbiorniki do przechowywania substancji płynnych, o pojemności tysiąca litrów każdy, stały za budynkami gospodarczymi. Na razie nie wiadomo, co zawierają. Policjanci podejrzewają, że mogą to być jakieś substancje chemiczne.

"Powiadomiony został Główny Inspektorat Ochrony Środowiska w celu pobrania próbek i sprawdzenia, co to są za substancje, określenia ich składu chemicznego i ustalenia ewentualnego zagrożenia dla życia, zdrowia ludzkiego oraz środowiska naturalnego. W zależności od wyników będą podejmowane dalsze czynności" – powiedziała kom. Drężek-Zmysłowska.

Policjanci zabezpieczyli znalezisko i przyległy teren, wykonali oględziny i dokumentację fotograficzną. Działania były prowadzone przy udziale inspektorów delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Ciechanowie i straży pożarnej. Strażacy sprawdzili pojemniki pod kątem ewentualnego ich rozszczelnienia, wycieku płynu lub ulatniania oparów, a co za tym idzie, zagrożenia dla środowiska.

Za niewłaściwe składowanie odpadów lub substancji toksycznych, które mogą stanowić zagrożenie dla człowieka i środowiska, grozi nawet 10 lat więzienia.(PAP)

ilp/ mark/