Paryż/wioślarstwo - w Los Angeles na dystansie o 500 m krótszym
Zwierzchnik World Rowing ogłosił to na konferencji prasowej w Vaires-sur-Marne, gdzie zakończyła się rywalizacja w tej dyscyplinie na igrzyskach w Paryżu. Jego zdaniem takie rozwiązanie jest korzystne, bo wioślarze będą mogli mieszkać i występować w "sercu igrzysk" wraz z przedstawicielami innych dyscyplin. W przeciwnym razie musieliby startować na jeziorze Perris, co najmniej trzy godziny drogi na wschód od Los Angeles.
W trwających igrzyskach we Francji wioślarze rywalizowali w miejscowości Vaires-sur-Marne ok. 20 km od centrum Paryża. W sobotę trzeba było przełożyć o kilkadziesiąt minut finał męskich jedynek, ponieważ zawodnicy utknęli w korku i nie mogli dojechać na tor na czas.
Podczas igrzysk w 1932 roku, również w Los Angeles, wioślarze rywalizowali w Long Beach na dystansie 2000 m. Teraz regaty mają odbyć się w tym samym miejscu, ale został tam wybudowany most, który skrócił tor.
"Osiągnęliśmy kompromis, na którym nasz sport skorzysta. Nasi zawodnicy będą musieli się z tym jeszcze oswoić, ale Long Beach będzie wspaniałą areną dla wspaniałych regat, dzięki którym wioślarstwo zaprezentuje się światu w pełnej krasie" - ocenił Rolland.
Można spodziewać się protestów środowiska wioślarskiego. Jedna z zawodniczek, brązowa medalistka z Tokio w jedynkach Austriaczka Magdalena Lobnig, zwróciła uwagę, że absurdalna wydaje się sytuacja, że zawodnicy kwalifikację olimpijską uzyskają na dystansie 2000 m, a o medale powalczą na krótszym torze.
"To wymaga zupełnie innego rodzaju treningów. Mnie to już wprawdzie nie będzie dotyczyło, ale to absolutny obłęd. To tak, jakby ktoś powiedział sprinterom: +Teraz będziecie biegać na 60 m+. Jak nie ma morza (w Paryżu - PAP), to żeglarstwo odbywa się w Marsylii. Surferzy rywalizują na Tahiti. A to, co chce zrobić nasz sport, jest bezczelne. To po prostu żart" - oceniła 34-letnia Austriaczka, która w tegorocznych igrzyskach zajęła 10. miejsce.
Zmagania wioślarze w Vaires-sur-Marne zakończyły się w sobotę. Polacy zdobyli jeden medal: w środę brąz wywalczyli Dominik Czaja, Mirosław Ziętarski, Mateusz Biskup i Fabian Barański w czwórce podwójnej.(PAP)
mm/ cegl/