Paryż/siatkówka - Lavarini: dziewczyny odpowiednio podeszły do tego meczu
Biało-czerwone wysoko pokonały Kenię 3:0 i nawet na moment nie dały rywalkom nadziei na wygranie choćby seta. Lavarini przyznał, że nie miał większych kłopotów z mobilizacją swoich podopiecznych przed starciem z teoretycznie słabszym rywalem.
"Moje dziewczyny są mądre, odpowiednio podeszły do meczu, wiedziały, że o niczym nie można zapominać i trzeba być w pełni skoncentrowanym. Zdawały sobie sprawę, jak ważny dla nas jest wynik tego spotkania. Taktycznie też zagraliśmy bardzo dobrze, może nieco lepiej powinniśmy popracować w bloku, bowiem rywalki atakowały z ogromną siłą" - mówił selekcjoner na antenie Eurosportu.
Lavarini w środowym meczu dał szansę gry wszystkim 12 zawodniczkom.
"To nie była forma sprawdzania, ale też chcemy mieć pewne opcje na wypadek różnych sytuacji. Poza tym chciałem, żeby wszystkie zawodniczki były zaangażowane w grę. Niektóre dziewczyny grały mniej przeciwko Japonii, dostały szansę. Wiem teraz, że wszystkie są gotowe do gry" - zaznaczył.
Włoski szkoleniowiec przyznał, że jedyną niedogodnością była pora spotkania i długie wyczekiwanie.
"Graliśmy dość późno i czekaliśmy na to spotkanie przez cały dzień. Z drugiej strony kolejny mecz z Brazylią też zagramy o 21, dlatego wiemy też, jak się do tego zaadaptować. Niektórzy mogą narzekać, że mają pecha, bo grają o 9 rano, my natomiast mamy na szczęście normalny harmonogram" - podsumował.
Na zakończenie fazy grupowej Polki w niedzielę zmierzą się z Brazylią. (PAP)
lic/ cegl/