37-letni Djokovic, pod nieobecność niedysponowanego lidera światowej listy Włocha Jannika Sinnera, rozstawiony z numerem 1 na kortach Rolanda Garrosa, poradził sobie z utytułowanym deblistą z antypodów Ebdenem w ciągu 54 minut. Serb oddał rywalowi tylko jednego gema i to dopiero przy stanie 4:0 w drugim secie. Ostatecznie wygrał 6:0, 6:1.

Djokovic, który dotąd wywalczył jedynie brązowy medal olimpijski (Pekin 2008) nie ukrywa, że jego celem jest mistrzowski tytuł.

Następnym rywalem zwycięzcy 24 turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej może być Rafael Nadal, który jest gorszy tylko o dwa trofea w imprezach podobnej rangi. Hiszpan najpierw musi wygrać z Węgrem Martonem Fucsovicsem.

Alcaraz, występujący z nr 2, również awansował bez większych problemów. Habib (275. ATP) nie miał zbyt wielu argumentów, aby przeciwstawić się Hiszpanowi. Pojedynek zakończył się po godzinie i 12 minutach wygraną tegorocznego triumfatora French Open i Wimbledonu 6:3, 6:1.

Przeciwnikiem Alcaraza w drugiej rundzie będzie zwycięzca meczu pomiędzy Holendrem Tallonem Griekspoorem a Brytyjczykiem Cameronem Norrie.(PAP)

mask/ cegl/