Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-27, 06:00 Autor: PAP

Agroklimatolog: w przyszłości żniwa będą się zaczynały na początku lipca

Z powodu zmian klimatycznych żniwa w przyszłości będą się zwykle zaczynały na początku lipca – powiedział PAP prof. dr hab. Jerzy Kozyra z Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa. W tym roku temperatury od kwietnia są o 4 stopnie wyższe od normy z lat ubiegłych.

Dodał, że w ciągu dwóch ostatnich dekad w Polsce okres wegetacyjny wydłużył się o 8 dni.


O kilka tygodni wcześniej rozpoczęły się tzw. "małe żniwa" – zbiory jęczmienia ozimego i rzepaku ozimego. Prof. Jerzy Kozyra, agroklimatolog z Zakładu Biogospodarki i Analiz Systemowych w Instytucie Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) w rozmowie z PAP stwierdził, że powinniśmy się przyzwyczajać do tego, że "małe żniwa" będą przypadać tym terminie z względu na wcześniejsze ruszenie wegetacji i wyższą temperaturę wiosny i lata.


Zwrócił uwagę, aby rozgraniczać pojęcie okresu wegetacyjnego wyznaczonego przez progi termiczne (który się wydłuża) - i okresu wegetacji roślin, czyli czasu, w którym roślina przechodzi przez cykl rozwojowy (który się skraca wskutek ocieplenia).


"Na podstawie scenariuszy klimatycznych, które przewidują wzrost temperatury atmosfery w XXI wieku, i przy zastosowaniu matematycznych modeli fenologicznych można policzyć, jaka jest i będzie prędkość rozwoju roślin, czyli kiedy rośliny dojrzeją i kiedy mogą odbyć się żniwa. Z moich obliczeń wynika, że gdy temperatura powietrza w sezonie wegetacyjnym jest wyższa o dwa stopnie niż dotychczasowa norma temperatury, żniwa zwykle będą się zaczynały dwa tygodnie wcześniej niż normalnie, czyli na początku lipca" – powiedział prof. Kozyra.


Dodał, że w tym roku wegetacja ruszyła już w lutym, choć zwykle dzieje się tak pod koniec marca. "Przejście średniej temperatury dobowej przez próg 5 stopni w tym roku nastąpiło pod koniec lutego, co spowodowało ruszenie wegetacji. Na dodatek od kwietnia do lipca odnotowaliśmy temperaturę aż o cztery stopnie wyższą od normy z lat ubiegłych, co przyspieszyło rozwój roślin i zdecydowało o wcześniejszych żniwach" – wyjaśnił badacz.


W Polsce okres wegetacyjny dla większości roślin rozpoczyna się, kiedy średnia dobowa temperatura przekracza właśnie 5 st. Celsjusza. Po kilku dniach takiej temperatury rośliny zaczynają wypuszczać liście lub od razu kwitnąć. Zaś gdy temperatura spada poniżej tej wartości, przygotowują się do zimowej przerwy w wegetacji.


Jak powiedział prof. Kozyra, zmiany klimatyczne sprawiły, że w każdym kolejnym dziesięcioleciu okres wegetacyjny się wydłuża. W ostatnich latach jego długość w Polsce północno-wschodniej wynosi 210 dni, natomiast w najcieplejszych rejonach kraju, czyli na Dolnym Śląsku, przeciętnie trwa 240 dni (od 20.03 do 11.11).


Naukowiec zaznaczył jednak, że terminy początku i końca okresu wegetacyjnego w poszczególnych latach bardzo się różnią. W centralnej Polsce różnica wynosi 14-16 dni, a na południu i północy kraju – nawet 22 dni.


Przedstawiciel IUNG-PIB zaznaczył, że w ostatnich latach w Europie Środkowo-Wschodniej warunki niemal od razu zmieniają się z zimowych na letnie, a termiczna wiosna znacząco się skróciła. "To powoduje, że jednocześnie zaczyna się wegetacja roślin, które potrzebują do ruszenia lub wznowienia wegetacji temperatury dobowej przekraczającej 5 stopni - i tych, które wymagają przekroczenia progu termicznego 8-10 stopni. Dlatego w tym samym czasie pojawiają się kwiaty na tak wielu różnych roślinach, które zwykle kwitły po kolei" – tłumaczył.


Podkreślił, że kiedy wegetacja zaczyna się bardzo wcześnie, wówczas rośliny tracą odporność na przymrozki. "W tym roku przymrozki pojawiły się od 17 do 26 kwietnia, gdy drzewa owocowe albo winorośle weszły już w fazę wzrostu i nie były odporne na niskie temperatury. Stąd tak duże straty w sadach i winnicach. Wczesne ruszenie wegetacji rodzi zagrożenia i uzasadniony niepokój rolników" – zauważył prof. Kozyra.


Przypomniał, że rośliny reagują na długość dnia oraz na to, czy dzień się skraca, czy wydłuża. "Nasze badania bardzo precyzyjnie to opisują. Rośliny dzikie mają ten mechanizm bardzo mocny: nie zaczną się rozwijać, jeśli dzień nie jest wystarczająco długi. Kiedy dzień zaczyna się skracać, jest to informacja dla roślin, że idzie zima i muszą kończyć wegetację. W pracach nad roślinami uprawnymi dążyliśmy jednak do tego, żeby ten mechanizm osłabić. Sprowadziliśmy też z Południa wiele roślin, które również nie są tak wrażliwe na długość dnia. Dla jednych i drugich wczesna wegetacja związana z wyższą temperaturą oznacza niebezpieczeństwo w przypadku wystąpienia wiosennych przymrozków, które w naszej części Europy wciąż będą zagrożeniem pomimo ocieplenia klimatu" – mówił prof. Kozyra.


Agroklimatolog zwrócił też uwagę, że pod wpływem wysokiej temperatury rośliny szybciej przechodzą przez wszystkie fazy rozwojowe, więc mają mniej czasu, by wytworzyć biomasę. "Na przykład zboża, gdy rozwijają się w wolniejszym tempie, mogą gromadzić większą ilość wody, a to przekłada się na plony. Jeśli wegetacja jest przyspieszona, zboża wydają ziarno o mniejszej masie, co oznacza straty dla rolników. Stres suszy również przyśpiesza zakończenie wegetacji roślin, a temperatura powyżej 40 stopni doprowadza do ich śmierci" – stwierdził naukowiec.


Wskazał też na kolejne zagrożenie związane z wczesną wegetacją: "Szkodniki także zaczynają cykl życiowy, kiedy wzrastają temperatury, i rozwijają się szybciej, gdy jest cieplej. W takich warunkach mszyce mogą wydać więcej pokoleń, więc częściej trzeba stosować środki ochrony roślin".


Jak zaznaczył, rolnictwo to gałąź gospodarki najbardziej zależna od pogody, a rolnicy są "największymi w społeczeństwie ekspertami od pogody". Podkreślił, że przy obecnych zmianach warunków pogodowych i klimatycznych nie można już tylko korzystać z tego, co zapisano w podręcznikach wiele lat temu. "Trzeba dostosować harmonogram prac do tempa wegetacji i częściej sięgać po prognozy pogody" – przekonywał profesor.


Powiedział też, że po wczesnych żniwach istnieje możliwość wprowadzenia na większą skalę tzw. międzyplonów i wykorzystania okresu, kiedy na polach nie ma upraw.


"Tradycyjnie w uprawach polowych proponuje się wysiew poplonów, które potrzebują 60-80 dni wegetacji. Takie rośliny jak facelia, rzepa oleista lub gorczyca są uprawiane z przeznaczeniem na wymieszanie z glebą, dla poprawy jej żyzności lub na paszę. W gospodarstwach warzywniczych można wprowadzić dodatkowe uprawy roślin o krótkim cyklu rozwojowym. Na przykład rzodkiewka wysiewana w środku lata ma szansę na wydanie dobrych plonów" – mówił badacz.


Dodał jednak, że w warunkach coraz częstszych susz poplony albo międzyplony nie mają szans na wzrost.


"Z powodu wydłużenia się okresu wegetacyjnego na pewno są zadowolone krowy, bo dłużej mogą cieszyć z zielonej trawy na łące. Dla rolników to kolejne wyzwanie związane z planowaniem produkcji i następne ryzyko klimatyczne" – podsumował prof. Kozyra. (PAP)


Anna Bugajska


abu/ zan/ lm/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 16:20 Paryż/kolarstwo - zwycięstwo Australijki Brown w jeździe na czas, Skalniak-Sójka na 12. miejscu Australijka Grace Brown zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich w Paryżu w kolarskiej jeździe indywidualnej na czas. Agnieszka Skalniak-Sójka zajęła 12… » więcej 2024-07-27, godz. 16:20 Lubelskie/ Kąpielisko nad zalewem w Poniatowej z zakazem kąpieli Ze względu na sinice sanepid zamknął kąpielisko nad zalewem w Poniatowej (Lubelskie). Plażowicze mogą skorzystać w tym sezonie z 35 miejsc do kąpieli w… » więcej 2024-07-27, godz. 16:10 TVP: Przemysław Babiarz zawieszony w obowiązkach służbowych Po skandalicznych słowach Przemysława Babiarza, który komentował otwarcie igrzysk olimpijskich w Paryżu, został on zawieszony w obowiązkach służbowych… » więcej 2024-07-27, godz. 16:10 Synoptyk IMGW: weekend będzie upalny i burzowy (aktl.) W sobotę upał najintensywniej będzie nam dokuczał na krańcach południowo-wschodnich, w niedzielę deszcz i burze już w całym kraju - poinformowała PAP… » więcej 2024-07-27, godz. 16:10 Paryż/tenis stołowy - pewne zwycięstwo Węgrzyn w rundzie wstępnej Katarzyna Węgrzyn wygrała z Fathimath Ali z Maledidów 4:0 (11:5, 11:5, 11:2, 11:8) w rundzie wstępnej turnieju tenisistek stołowych podczas igrzysk olimpijskich… » więcej 2024-07-27, godz. 16:10 Lubelskie/ Rozpoczął się festiwal filmowy Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym Tłumy miłośników kina przyjechały w sobotę do Kazimierza Dolnego (Lubelskie) na rozpoczęcie 18. Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi. W ciągu… » więcej 2024-07-27, godz. 16:00 Premier Węgier na imprezie swoich zwolenników w Rumunii krytykuje UE i Polskę, broni Rosji Premier Węgier Viktor Orban skrytykował w sobotę błędną - jego zdaniem - politykę UE oraz całego Zachodu, a także „hipokryzję” Polski. Występując… » więcej 2024-07-27, godz. 16:00 Gdańsk/ Mieszkańcy, turyści i sprzedawcy oceniają rozpoczęty w sobotę 764. Jarmark św. Dominika Dla części mieszkańców Gdańska rozpoczęty w sobotę Jarmark św. Dominika to atrakcja przyciągająca do miasta turystów. Są też tacy, którzy narzekają… » więcej 2024-07-27, godz. 16:00 Włochy/ "Il Giornale" i prawica: na inauguracji olimpiady w Paryżu atak na wartości chrześcijańskie Zniewaga dla Leonarda da Vinci, parodia jego „Ostatniej Wieczerzy” z udziałem drag queen, atak na wartości chrześcijańskie - tak niektóre elementy piątkowej… » więcej 2024-07-27, godz. 15:50 Paryż/szermierka - szpadzistka Klasik: powalczymy o medal w drużynie Alicja Klasik przegrała z Estonką Nelli Differt 10:11 po dogrywce, odpadła w 1/8 finału turnieju indywidualnego szpadzistek i została sklasyfikowana na 15… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »