Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-25, 11:20 Autor: PAP

Posłowie ZP: ws. Romanowskiego łamane jest prawo międzynarodowe, zainteresujemy RE sytuacją w Polsce

Działania rządu Donalda Tuska z ostatniego tygodnia w sprawie posła Marcina Romanowskiego są jawnym pogwałceniem prawa międzynarodowego i opinii Rady Europy - uważają posłowie Zjednoczonej Prawicy delegowani do ZPRE. Zapowiedzieli, że zainteresują Radę "tym co się dzieje w Polsce".

Poseł Daniel Milewski powiedział na czwartkowej konferencji prasowej, że "działania rządu Donalda Tuska z ostatniego tygodnia" wobec posła Romanowskiego "są jawnym pogwałceniem prawa międzynarodowego, jak również opinii wyrażanych przez instytucje Rady Europy, które jasno stanęły w obronie reguł prawa międzynarodowego".


"Donald Tusk w ubiegłym tygodniu jawnie to zignorował (...), oni w ten sposób stawiają się w gorszej pozycji niż Władimir Putin, który był ostatnią osobą, która kwestionowała te reguły" - powiedział Milewski.


Posłanka Iwona Arent nawiązywała z kolei sprawy do ks. Michała Olszewskiego oraz dwóch urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości - podejrzanych w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości - wszyscy oni przebywają w areszcie, a według posłów PiS stosowane są wobec nich tortury. Arent mówiła, że obecnie "w Polsce są tortury, według definicji, która jest na stronach ONZ" i że "tortury są to nie tylko tortury fizyczne, ale także psychiczne".


"Dzisiaj te tortury są stosowane wobec więźniów politycznych w Polsce. Wyobraźcie sobie kobietę, która zostaje zatrzymana i przez 60 dni nie ma prawa zmienić bielizny, ubrania" - mówiła Arent. Dodał, że ks. Olszewski, po zatrzymaniu "nie dostaje przez 60 godzin wody, nie dostaje pożywienia". "Takie rzeczy w XXI wieku w kraju, o którym Donald Tusk mówi, że to jest kraj demokratyczny, takie rzeczy się dzieją" - powiedziała posłanka dodając, że to niedopuszczalne.


"Zainteresujemy Radę Europy tym co się dzieje w Polsce po to, żeby to co jest ideą Rady Europy i Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy było dotrzymywane" - oświadczyła.


Polityk Suwerennej Polski, poseł Jan Kanthak mówił, że w sprawie Romanowskiego "prokuratorzy Adama Bodnara, prawdopodobnie na zlecenie Donalda Tuska łamią wszelkie przepisy". "Dotychczas łamano przepisy krajowe, czyli te dotyczące prokuratury krajowej (...), ale obecnie mamy już do czynienia z czymś podobnie poważnym - łamaniem również prawa międzynarodowego" - dodał.


Poseł Kacper Płażyński powiedział, że sytuację odbiera jako "pewną desperację polityczną ze strony Tuska, Bodnara i nadzorcy Bodnara (posła Romana) Giertycha". "Linia orzecznicza, linia Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy jest stała od 20 lat. Były cztery takie przypadki i za każdym razem mówione było, że nie można bez uchylenia immunitetu przez Zgromadzenia Parlamentarne Rady Europy zatrzymać posła, członka tego zgromadzenia, ani go aresztować" - powiedział Płażyński.


"Dlaczego więc Donald Tusk jego podwładni tak postępują? Dlaczego nie mogą przeprowadzić zgodnie ze ścieżką prawa międzynarodowego procedury? Moim zdaniem, Donald Tusk najbardziej boi się i dlatego szuka takiego kruczka prawnego, żeby ominąć zgodną z prawem procedurę, żeby parlamentarzyści z całej Europy nie dowiedzieli się, że w Polsce prowadzone są procesy polityczne" - ocenił.


Poseł klubu PiS, polityk Suwerennej Polski i b. wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został w połowie lipca zatrzymany w śledztwie ws nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura poinformowała wówczas, że Romanowski usłyszał 11 zarzutów, prokuratura wtedy wnioskowała o aresztowanie go na trzy miesiące. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie zgodził się na aresztowanie Romanowskiego. Powodem było uznanie, że posiada on immunitet jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Wcześniej Sejm uchylił Romanowskiemu immunitet, który posiada on jako poseł.


W tym tygodniu prokuratorzy złożyli zażalenie na decyzję sądu rejonowego. Rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak oświadczył, że prokuratorzy ws. wniosku o areszt dla posła Romanowskiego nie popełnili błędu, i prokuratura nadal stoi na stanowisku, że immunitet ZPRE jest związany z funkcją, jaką dany członek pełni w Radzie Europy, a sprawa Funduszu Sprawiedliwości ma wyłącznie charakter krajowy i wystarczające jest uchylenie immunitetu krajowego.


Pod koniec marca sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie trojga spośród podejrzanych w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości: Urszuli D., Karoliny K. oraz ks. Michała Olszewskiego. Ks. Olszewski, prezes Fundacji "Profeto", która była beneficjentem środków z FS usłyszał pod koniec marca, a następnie w czerwcu zarzuty. Dotyczą m.in. tego, że podejrzane osoby (poza księdzem są to m.in. urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości, które odpowiadały za fundusz) działając wspólnie i w porozumieniu, doprowadziły do udzielenia wsparcia finansowego fundacji, mimo że nie spełniała ona warunków formalnych i merytorycznych do uzyskania dotacji.


Politycy PiS i SP wielokrotnie w ostatnich dniach mówili o tym, że traktowanie ks. Olszewskiego i dwóch urzędniczek MS po ich zatrzymaniu miało wypełniać definicję tortur.


W wydanym w lipcu oświadczeniu minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar podkreślił, że nieprawdą jest, iż osoby tymczasowo aresztowane w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, poddawane były "torturom", "dręczeniu", "szykanom" oraz innym czynom niezgodnym z przepisami prawa i standardami międzynarodowymi. Oświadczenia w tej sprawie - jak przypomniał szef MS - wydały Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Służba Więzienna.


Śledztwo Prokuratury Krajowej w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, które trwa od lutego br., jest wielowątkowe; toczy się m.in. w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez ministra sprawiedliwości i urzędników resortu, do których należało zarządzanie, rozdysponowanie i rozliczenie środków finansowych pochodzących z Funduszu Sprawiedliwości. Romanowski jako wiceminister sprawiedliwości nadzorował FS. Dokładna łączna kwota, objęta zarzutami formułowanymi wobec niego - jak podał jeden z prokuratorów prowadzących śledztwo - wynosi ponad 112 mln 126 tys. zł. Po zatrzymaniu Romanowski nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, w tym również co do treści stawianych mu zarzutów. (PAP)


rbk/ mok/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 08:00 Paryż/pięciobój nowoczesny - Gutkowski: wiem, że jestem świetnie przygotowany Pięcioboista Łukasz Gutkowski jedzie do Paryża na swoje drugie igrzyska olimpijskie. Jest przekonany, że osiągnie lepszy wynik niż trzy lata temu w Tokio… » więcej 2024-07-30, godz. 07:40 Warszawa/ Zdjęcia autora ikonicznego kadru bombardowanego w Powstaniu Prudentialu - na wystawie Zdjęcia jednego z najważniejszych fotoreporterów Powstania Warszawskiego, autora ikonicznej fotografii bombardowanego Prudentialu i kadrów z życia powstańczej… » więcej 2024-07-30, godz. 07:40 "PB": Fiskus chce podatku od kapliczek i krzyży Resort finansów tak się zapędził w rozszerzaniu podatku od nieruchomości, że może nim obciążyć także przydrożne krzyże, figurki świętych i kapliczki… » więcej 2024-07-30, godz. 07:30 Paryż/boks - kontrowersje z zawodniczkami z "polskich" kategorii Dwie pięściarki dopuszczone do igrzysk olimpijskich w Paryżu, które zostały zdyskwalifikowane na mistrzostwach świata w 2023 roku, gdy nie przeszły testów… » więcej 2024-07-30, godz. 07:20 Indie/ Media: co najmniej 41 zabitych w osuwiskach i lawinach błotnych w stanie Kerala (krótka) Co najmniej 41 osób zginęło nocą z poniedziałku na wtorek, kiedy w stanie Kerala na południu Indii po długotrwałych ulewnych deszczach doszło do osuwisk… » więcej 2024-07-30, godz. 07:20 "GW": Telewizja publiczna przeprasza Tuska za zdjęcie z celownikiem na klatce piersiowej TVP przeprosiła Tuska również m.in. za 'für Deutschland', które w telewizji Jacka Kurskiego służyły do okładania Tuska zarzutem proniemieckości. Przeprosiny… » więcej 2024-07-30, godz. 07:20 30 lat temu zmarł „ostatni hippis naszych czasów” – Rysiek Riedel Wokalista Dżemu i współautor wielu niezapomnianych utworów Rysiek Riedel zmarł 30 lat temu - 30 lipca 1994 r. W Polsce jego „Wehikuł czasu” zagrała… » więcej 2024-07-30, godz. 07:10 "GW": Kupili samoloty za 120 mln zł, a nie będzie miał kto latać Straż Graniczna kupiła dwa samoloty Turbolet za 120 mln zł. Wkrótce po podpisaniu umowy wypowiedzenia złożyło dwóch doświadczonych pilotów - poinformowała… » więcej 2024-07-30, godz. 07:00 "DGP": W upał długo nie popracujemy W związku ze zmianami klimatycznymi i z rekordowymi upałami resort pracy rozważa rozwiązanie, w którym po przekroczeniu maksymalnej temperatury pracownicy… » więcej 2024-07-30, godz. 07:00 "DGP": Polska stała się ziemią obiecaną Liczba wniosków cudzoziemców o ochronę międzynarodową w I półroczu prawie się podwoiła. To efekt m.in. nielegalnych przejść z Białorusi - poinformowano… » więcej
30313233343536
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »