Niger/ Generał: wycofywanie amerykańskich żołnierzy zakończy się na początku sierpnia
Na początku lipca Niger opuścili wszyscy amerykańscy żołnierze, stacjonujący w bazie lotniczej 101 w Niamey. Bazę przejęły wojska Nigru i sprowadzeni przez juntę najemnicy rosyjscy. Teraz ten zachodnioafrykański kraj opuści około 200 żołnierzy przebywających w bazie dronów w Agadez na północy Nigru.
"Konsekwencje (wyjścia wojsk USA) dla bezpieczeństwa regionalnego są bardzo niepokojące. Rośnie zagrożenie brutalnym ekstremizmem w regionie Sahelu i w coraz większym stopniu zagraża ono sąsiednim krajom" – powiedział generał Ekman.
Zaprzeczył doniesieniom prasowym, które krążyły w ostatnich tygodniach, jakoby Stany Zjednoczone zamierzały zbudować bazę w Odienne w północno-zachodniej części Wybrzeża Kości Słoniowej. "Nie mamy planów budowy bazy w Odienne" – wyjaśnił dodając, że jest "wrażliwy na obawy", jakie amerykańska baza może wzbudzić wśród opinii publicznej.
Również Niemcy zdecydowały na początku lipcu o zakończeniu operacji w swojej bazie lotniczej w Nigrze i wycofaniu z tego kraju około 40 żołnierzy do 31 sierpnia.
W Afryce Zachodniej w ciągu pierwszych sześciu miesięcy ubiegłego roku doszło do ponad 1,8 tys. ataków terrorystycznych, w wyniku których zginęło prawie 4,6 tys. osób. W bieżącym roku Państwo Islamskie przyznało się do 536 takich ataków w tej części kontynentu, w których zginęło 115 osób.
Terroryzm rozprzestrzenia się obecnie z Sahelu na państwa przybrzeżne Afryki Zachodniej, zagrażając bezpośrednio między innymi Wybrzeżu Kości Słoniowej, Ghanie, Togo i Beninowi.
Z Monrowii Tadeusz Brzozowski (PAP)
tebe/ zm/