Jak powiedziała PAP pomysłodawczyni imprezy i rzeczniczka Urzędu Gminy Gorzyce Monika Zając, woźnice zjeżdżają do Furman na zlot od 2016 roku. Jest to jedno z nielicznych tego typu wydarzeń w regionie, w którym w roli głównej występują konie. „Wydarzenie jest bardzo widowiskowe” – zapewniła.

Przypomniała, że według miejscowej tradycji mieszkańcy Furman wynajmowali się ze swoimi furmankami do przewozu wyrąbywanego z Puszczy Sandomierskiej drewna, by dalej flisacy transportowali go w dół Wisły.

„Te dawne historie pomysłodawcy Zlotu Furmanek w Furmanach postanowili wykorzystać i od 2016 roku Furmany stały się miejscem spotkań woźniców i miłośników koni” - dodała.

Jednym ze stałych punktów programu są zawody sprawnościowe zaprzęgów konnych. Zawodnicy wystartują w trzech konkurencjach i będą walczyć o Puchar Wójta Gminy Gorzyce. W pierwszym zadaniu woźnice będą prezentować swoje zaprzęgi, a komisja sędziowska oceni wygląd zaprzęgu, ubiór woźnicy, sposób i styl prowadzenia zaprzęgu. W drugiej części na zawodników czeka slalom z przeszkodami, a w trzeciej, „konkurencji woźniców”, zmierzą się tylko powożący zaprzęgi. Wyboru najsympatyczniejszej ekipy powożącej dokona również publiczność.

Jak poinformowała pomysłodawczyni Zlotu, w tym roku do udziału w konkursie woźniców zgłosiło się aż 16 zaprzęgów z naszego regionu.

„To najwięcej w porównaniu z poprzednimi edycjami. Do Furman przyjadą różnymi zaprzęgami: bryczkami, wozami, wasągami, maratonówkami” – wymieniła Zając.

Atrakcją tegorocznego Zlotu będzie ponad godzinny pokaz ułańskiej musztry w wykonaniu rodziny pasjonatów koni - Kawalerii Kowalów z Borowa nad Wisłą w barwach 24. Pułku Ułanów z Kraśnika. Przed kawalerzystami wystąpią Kowbojki z Meksyku – to trzy nastoletnie pasjonatki, które zachwyciły publiczność pokazami w ubiegłym roku.

„W tym roku opracowały równie atrakcyjny układ choreograficzny z udziałem swoich koni. Dziewczyny przez cały rok ćwiczyły układ na swoich koniach, przygotowywały charakteryzację i stroje, by przed publicznością zaprezentować się na Zlocie Furmanek” – zaznaczyła Zając.

W programie Zlotu znalazły się także, podobnie jak w latach minionych, przejazdy bryczkami dla publiczności, dekoracja koni pamiątkowymi flo, konkursy dla publiczności. Uczestnicy zmierzą się m.in. w konkursie poszukiwania furmańskiego złota, a także powalczą o „Złoty bat sołtysa”.

Na dzieci i młodzież czeka specjalnie przygotowana Kucykowa Zagroda, do której zaprasza Agnieszka Prażmowska prowadząca szkółkę jeździecką w Zalesiu Gorzyckim. Będą także dmuchańce, lokalni wystawcy oraz mnóstwo stoisk z gastronomią. Wieczór zwieńczy wspólna potańcówka.

„Tradycją Zlotu jest już odpowiednia stylizacja. Jak zawsze obowiązuje strój w stylu country” – zastrzegła pomysłodawczyni.

Wydarzenie współfinansowane jest z budżetu gminy Gorzyce – Funduszu Sołeckiego Sołectwa Furmany, Starostwa Powiatowego w Tarnobrzegu oraz sponsorów. (PAP)

api/ miś/