Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-07, 15:40 Autor: PAP

Litwa/ W Wilnie upamiętniono 80. rocznicę operacji "Ostra Brama"

Na wileńskiej Rossie delegacja z Polski, weterani walk o niepodległość RP – żołnierze Armii Krajowej, upamiętnili w niedzielę 80. rocznicę operacji "Ostra Brama". "W 80. rocznicę wileńskiego powstania pamiętamy o bohaterstwie i ofierze polskich żołnierzy" - powiedział szef UdSKiOR Lech Parell.

Operacja "Ostra Brama", która rozpoczęła się nad ranem 7 lipca 1944 r., była podjętą przez AK próbą wyzwolenia Wilna spod niemieckiej okupacji przed wkroczeniem do miasta Armii Czerwonej. Ostatecznie polscy żołnierze, którzy spotkali się z zaciętą obroną Niemców, walczyli wspólnie z Sowietami. Krótko jednak po wyzwoleniu Wilna sowieccy funkcjonariusze dokonali aresztowań polskich żołnierzy; większość z nich trafiła do więzień lub została zesłana w głąb Związku Sowieckiego.


W związku z rocznicą Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych wraz z Instytutem Pamięci Narodowej, Ambasadą RP w Wilnie oraz Związkiem Polaków na Litwie organizuje 6-8 lipca obchody rocznicowe w Wilnie, Skorbucianach i Boguszach.


Ceremonia - uroczysty apel pamięci połączony ze składaniem wieńców - odbyła się w niedzielę na wileńskiej Rossie - jednym z najważniejszych polskich cmentarzy, tuż przy Mauzoleum Matki i Serca Syna, gdzie znajdują się także groby żołnierzy Armii Krajowej.


"Wszystkie sukcesy, które mamy dzisiaj i te sukcesy, które ma społeczność polska na Litwie, mimo bardzo wielu jeszcze rzeczy do załatwienia, nie byłyby możliwe, gdyby nie ofiara żołnierzy +Wilka+ sprzed osiemdziesięciu lat. Nie mam co do tego żadnej wątpliwości, bo przecież Polska jest nie w granicach, nie w jakiś określonych instytucjach, tylko przede wszystkim w sercu każdego z nas" - powiedział ambasador RP w Republice Litewskiej Konstanty Radziwiłł.


"Tutaj jest Polska i ta Polska przechowuje się dzięki wartościom, dzięki przywiązaniu do wartości i dzięki temu świadectwu, które tamci ludzie wtedy, kolejni przez pokolenia, ale także my, jesteśmy gotowi dawać" - podkreślił.


"Spotykamy się na cmentarzu na Rossie, w sercu żołnierskiej kwatery, przy grobie Mauzoleum Matki i Serca Syna. Tutaj, obok żołnierzy komendanta Józefa Piłsudskiego, dzięki którym Polska odzyskała niepodległość w roku 1918, po 123 trzech latach zaborów, i została obroniona przed najazdem bolszewickim, spoczywają także żołnierze Armii Krajowej, którzy przelali swą krew podczas II wojny światowej. Ich groby przypominają nam wszystkim, że przed Powstaniem Warszawskim było powstanie wileńskie" - powiedział szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Lech Parell.


Przypomniał, że "80 lat temu, 7 lipca 1944 r., żołnierze spod znaku Orła Białego stanęli do walki ze znacznie silniejszym niemieckim wrogiem o wyzwolenie Wilna w ramach operacji +Ostra Brama+". "To polscy żołnierze i konspiratorzy mieli wystąpić wobec wkraczającej na nasze ziemie regularnej Armii Czerwonej w roli gospodarza, akcentując polskie prawo do kresów" - dodał.


Zwrócił uwagę, że "o Wilno walczyło 100 tysięcy żołnierzy Armii Czerwonej, wspieranych przez czołgi, artylerie i lotnictwo, jednak bez tych tysięcy żołnierzy Armii Krajowej, bez ich znajomości ulic i zaułków, wyrwanie miasta z rąk Niemców byłoby dużo bardziej krwawe".


"Dzielna i odważna postawa oddziałów polskich przyniosła nawet uznanie ze strony dowódców liniowych sowieckich. W boju o Wilno poległo 550 AK-owców, a ponad tysiąc z nich zostało rannych. Dzisiaj, w 80. rocznicę wileńskiego powstania, składamy im najwyższy hołd, pamiętając o bohaterstwie i ofierze polskich żołnierzy" - podkreślił szef UdSKiOR.


Prezes IPN dr Karol Nawrocki powiedział, że "jeśli do lipca 1944 r., ktokolwiek mógł zostawiać Sowietom margines dobrej woli do Polski i Polaków, pomimo paktu Ribbentrop-Mołotow, a więc paktu Hitler-Stalin, pomimo 17 września 1939 r. i pomimo ludobójstwa katyńskiego, to już po operacji +Ostra Brama, i tak szlachetnym, bohaterskim boju Polaków o polskie Wilno, mógł te nadzieje porzucić". "Za ten piękny czyn patriotyzmu Sowieci nagrodzili Polaków represjami, śmiercią i więzieniami" - podkreślił.


Prezes Nawrocki odczytał także list urodzonego w Wilnie mjr Bogusława Nizieńskiego, weterana AK, Narodowej Organizacji Wojskowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, kawalera Orderu Orła Białego, byłego przewodniczący Rady ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych przy szefie UdSKiOR, sędziego.


Waldemar Tomaszewski, prezes Związku Polaków na Litwie, podkreślił, że w 1944 r. "to nie była tylko walka o wolność, niepodległość, ale to była też walka o granice, to była walka o polskie Wilno". "Jeżeli komuś się to nie podoba, to jest problem tego człowieka, który chce przepisywać historię. Również mówmy o tym bardzo otwarcie" - zaznaczył.


Hołd polskim bohaterom z lipca 1944 r. złożyli m.in. weterani walk o niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej – żołnierze Armii Krajowej, Sybiracy i dzieci tułacze, przedstawiciele polskich władz, Wojska Polskiego, duchowni, harcerze i Polacy z Wileńszczyzny.


Poległych 80 lat temu żołnierzy upamiętniali także: konsul RP na Litwie Irmina Szmalec, podsekretarz stanu w MRPiPS Sebastian Gajewski, wiceprezes NIK Jacek Kozłowski, parlamentarzyści z Polski i Litwy, działacze opozycji antykomunistycznej, przedstawiciele organizacji kultywujących polskie związki z ziemią wileńską jak Stowarzyszenie Rodzina Ponarska oraz Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej.


Przed uroczystością na Rossie odbyła się msza w kościele pw. św. Teresy w Wilnie w intencji żołnierzy Armii Krajowej z okręgów wileńskiego i nowogrodzkiego poległych podczas walk o Wilno, po której weterani i inni uczestnicy obchodów mogli pomodlić się przed obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej.


W trakcie homilii ks. ppłk. Marcin Janocha powiedział: "My, jako delegacja polska, przyjechaliśmy tu dzisiaj po to, aby oddać cześć tym, którzy 80 lat temu, chcieli pozostać wierni swoim ideałom. Chcieli żyć w kraju wolnym, suwerennym i niepodległym".


"Przy tym ołtarzu, modląc się, wspominamy tysiące młodych dziewcząt i chłopców, którzy na początku lipca 1944 r. chwycili za broń, mimo niesprzyjających okoliczności. Oni podjęli tę nierówną walkę z wrogiem podczas operacji +Ostra Brama+" - przypomniał.


Jak mówił, "to właśnie powstanie wileńskie i operacja +Ostra Brama+ było niczym innym, jak usilnym wołaniem żołnierzy Armii Krajowej o potrzebie wyzwolenia miasta i możliwości życia w kraju, gdzie szanuje się wolność, suwerenność, gdzie szanuje się godność każdego człowieka". "Dziś chcemy oddać hołd i największy szacunek dowódcom i żołnierzom Armii Krajowej" - podkreślił.


Obchody 80-lecia operacji "Ostra Brama" trwają od soboty. Uroczystości odbyły się w Skorbucianach, gdzie upamiętniono poległych w walce o Wilno żołnierzy AK, a także w Boguszach, gdzie z kolei przypomniano o podstępnym aresztowaniu przez Sowietów dowódców Armii Krajowej. Zwieńczeniem sobotnich uroczystości była konferencja popularnonaukowa poświęcona operacji "Ostra Brama".


W poniedziałek na cmentarzu w Kalwarii Wileńskiej odbędzie się ceremonia odsłonięcia odrestaurowanego pomnika nagrobnego żołnierza AK Michała Półtoraka ps. Grot. Zwieńczeniem uroczystości będzie złożenie kwiatów w kwaterze poległych żołnierzy Armii Krajowej na cmentarzu w Kolonii Wileńskiej.


Walki żołnierzy Armii Krajowej z Niemcami o Wilno trwały do 13 lipca i zakończyły się zdobyciem miasta. Początkowo oddziały dowodzone przez ppłk. Aleksandra Krzyżanowskiego "Wilka" zamierzały przejąć Wilno przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Ostatecznie polscy żołnierze, którzy spotkali się z zaciętą obroną Niemców, walczyli wspólnie z Sowietami. Krótko jednak po wyzwoleniu Wilna sowieccy funkcjonariusze dokonali aresztowań polskich żołnierzy; dowódcy i żołnierze AK zostali rozbrojeni; większość z nich trafiła do więzień lub została zesłana w głąb Związku Sowieckiego.


Według badaczy straty poszczególnych stron w wyniku walk o Wilno są trudne do oszacowania. Leszek Kania w publikacji pt. "Wilno 1944" podaje jednak, że Rosjanie w ciągu kilku dni stracili ok. 5 tys. żołnierzy, Niemcy - ok. 3-4 tys., a Polacy co najmniej 550 żołnierzy.


"Likwidacja oddziałów Armii Krajowej od początku była głównym celem Sowietów, a okres pozornego sojuszu był niezbędny jedynie do rozpoznania polskich sił i zgromadzenia odpowiedniej ilości wojsk NKWD niezbędnych do przeprowadzenia operacji rozbrojeniowej. W ten sposób powtórzyła się sytuacja, która wcześniej miała miejsce na Wołyniu. Późniejsze wypadki we Lwowie i na kolejnych zajmowanych przez Armię Czerwoną ziemiach polskich nie odbiegały od tego schematu. Akcja +Burza+ na wschód od Wisły wszędzie miała podobny finał. Ujawniona kadra dowódcza AK i funkcjonariusze Delegatury Rządu trafiali do sowieckich więzień i obozów, szeregowi żołnierze zaś byli wcielani do armii Berlinga, Armii Czerwonej albo wywożeni do obozów w ZSRS" - napisał historyk dr Paweł Rokicki. (PAP)


Z Wilna Katarzyna Krzykowska


autor: Katarzyna Krzykowska


ksi/ kar/ amac/


Kraj i świat

2024-08-01, godz. 11:10 ZUS: wypłacono już 660 mln zł na wyprawki szkolne dla 2,2 mln dzieci Do tej pory wyprawka szkolna z programu 'Dobry Start' została wypłacona dla ponad 2,2 mln dzieci; na ten cel przelano łącznie blisko 660 mln zł - poinformował… » więcej 2024-08-01, godz. 11:10 MKiŚ: Można już składać wnioski o wypłatę bonu energetycznego. Sprawdź, jak to zrobić (komunikat) - Ministerstwo Klimatu i Środowiska informuje: Można już składać wnioski o wypłatę bonu energetycznego. Sprawdź, jak to zrobić. Od 1 sierpnia do… » więcej 2024-08-01, godz. 11:00 Shawn Mendes zapowiada październikową premierę swojego nowego albumu Po czterech latach od wydania swojego ostatniej płyty „Wonder”, Shawn Mendes zapowiada muzyczny powrót. 18 października piosenkarz zadebiutuje z piątym… » więcej 2024-08-01, godz. 11:00 Podkarpackie/ Trzy kolejne osoby zatrzymane w sprawie nielegalnego hazardu Funkcjonariusze podkarpackiej KAS zatrzymali trzy kolejne osoby z grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym hazardem. Dodatkowo w 14 miejscach w kraju zabezpieczyli… » więcej 2024-08-01, godz. 11:00 Paryż/judo - Pacut-Kłoczko od wygranej zaczęła rywalizację w kat. w 78 kg Judoczka Beata Pacut-Kłoczko w wadze 78 kg turnieju olimpijskiego wygrała przez ippon z Ange Cielle Niragirą z Burundi. Bytomianka w następnym pojedynku zmierzy… » więcej 2024-08-01, godz. 11:00 Warmińsko-mazurskie/ Wznowiono badania w miejscu ukrycia szczątków ofiar obozu KL Soldau Przedstawiciele gdańskiego pionu śledczego IPN i Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie wznowili badania w Lesie Białuckim (woj. warmińsko-mazurskie)… » więcej 2024-08-01, godz. 10:50 Odeszła najstarsza uczestniczka Powstania Warszawskiego Barbara Sowa ps. "Basia" Barbara Sowa ps. 'Basia', najstarsza uczestniczka Powstania Warszawskiego odeszła w czwartek w wieku 106 lat. O śmierci, za zgodą rodziny, poinformowała ogólnopolska… » więcej 2024-08-01, godz. 10:50 Paryż/strzelectwo - Bartnik siódmy w konkurencji karabin trzy postawy, triumf Chińczyka Liu Tomasz Bartnik zajął siódme miejsce w olimpijskim finale strzeleckiej konkurencji karabin trzy postawy 50 m. Złoty medal zdobył Chińczyk Yukun Liu, srebrny… » więcej 2024-08-01, godz. 10:50 Słowacja/ Media: Słowacy w Powstaniu Warszawskim mieli własny pluton Portal słowackiej gazety 'Dennik N' przypomniał w czwartek, że Słowacy mieli w Powstaniu Warszawskim własny pluton i walczyli z Niemcami pod własną flagą… » więcej 2024-08-01, godz. 10:50 Paryż/lekkoatletyka - Ben Hlima: nie czułem się dziś dobrze; w mikście celujemy w TOP 8 Ekwadorczyk Brian Daniel Pintado wygrał chód na 20 km, pierwszą lekkoatletyczną konkurencję igrzysk w Paryżu. Artur Brzozowski zajął 27. miejsce, a Maher… » więcej
39404142434445
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »