Decyzja zarządu województwa została podjęta w środę i była jednomyślna. Wyjaśniono, że ma ona związek „z licznymi sprzeciwami społecznymi i brakiem - w konsekwencji - ostatecznego wypracowania wariantu przebiegu tej drogi, który byłby akceptowalny zarówno przez mieszkańców Kielc i okolicznych gmin”.

Zwrócono również uwagę, że planowana inwestycja wciąż nie ma zapewnionego finansowania.

„Choć ostatecznie nie udało się zakończyć prac projektowych w pełnym zakresie, materiały, którymi już dysponuje Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich, stanowią istotny dorobek analityczny, będący fundamentem do ewentualnie dalszego projektowania przez właściwego inwestora, którym nie będzie Zarząd Województwa” – przekazano w komunikacie.

Budowa wschodniej obwodnicy Kielc w ciągu dk 73 była zapowiadana od wielu lat. Zadanie opracowania koncepcji programowo-przestrzennej dla tej inwestycji zostało zlecone przez Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich oraz Miejski Zarząd Dróg w Kielcach w maju 2021 roku i miało zakończyć się m.in. uzyskaniem decyzji środowiskowej dla wybranego wariantu drogi.

Okazało się, że żaden z trzech zaproponowanych przebiegów drogi nie spotkał się z akceptacją mieszkańców podkieleckich miejscowości. W konsultacjach społecznych zgłoszono ponad 2 tys. uwag. Mieszkańcy, w pismach do mediów, zwracali uwagę, że planowana obwodnica "nie wyprowadza ruchu kołowego poza miasto, a tylko spycha go na jego przedmieścia", a konsekwencjami powstania planowanej drogi w tym obszarze "będą nieznośny hałas i dalsze utrudnienia w przemieszczaniu się pomiędzy podzielonymi częściami miejscowości".

Budowa wschodniej obwodnicy Kielc ma kluczowe znaczenie dla stolicy regionu. Dzięki niej z Kielc ma zostać wyprowadzony ruch tranzytowy odbywający się miejskim odcinkiem drogi krajowej nr 73, dziennie przejeżdża tam 30 tys. pojazdów na dobę.

Wschodnia obwodnica Kielc ma mieć około 14 km długości. Wstępnie koszt inwestycji szacowano na około 0,5 mld zł. W ostatnich miesiącach ze strony świętokrzyskich polityków i samorządowców pojawiały się sugestię, że za projektowanie i budowę trasy powinna odpowiadać Generalna Dróg Krajowych i Autostrad. (PAP)

wdz/ malk/