Śląskie/ Policja: w ciągu ostatniego tygodnia na drogach regionu zginęło aż 9 osób
„Śmierć na drodze zbiera swoje żniwo. Niebezpieczeństwo w każdej chwili może dotknąć każdego z nas. Wystarczy chwila nieuwagi, brak ostrożności czy niekierowanie się zasadą ograniczonego zaufania. Może to zdecydować o naszym życiu oraz zdrowiu. Nie pozwólmy, aby to właśnie los, czy łut szczęścia zadecydował o tak ważnej sprawie, jaką jest życie nasze, czy naszych bliskich” - zaapelowali w środę mundurowi z komendy wojewódzkiej w Katowicach.
W środę rano w Lublińcu pod kołami ciężarówki zginął 66-letni pieszy. Samochód najechał na niego podczas wykonywania przez kierowcę manewru cofania. Kilka godzin później w miejscowości Lipicze w powiecie częstochowskim z nieustalonych dotąd przyczyn 39-letni kierujący mitsubishi outlanderem na prostym odcinku drogi zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. Mimo reanimacji poniósł śmierć na miejscu, natomiast pasażer auta trafił do szpitala.
W poprzednich dniach do śmiertelnych wypadków doszło m.in. w Tychach, gdzie zginął 58-letni rowerzysta, który wjechał w naczepę prawidłowo zaparkowanego samochodu ciężarowego i Opatowie w powiecie kłobuckim, gdzie w wyniku zderzenia volkswagena z ciężarowym iveco zginął 58-letni kierowca tego pierwszego auta.
Zawierciańscy policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w Łazach. 45-letni motocyklista zderzył się tam z samochodem. Pomimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej, życia mężczyzny nie udało się uratować. Natomiast w Gliwicach doszło do wypadku z udziałem motoroweru oraz dwóch samochodów osobowych. Śmierć poniósł 16-letni pasażer motoroweru, a kierujący jednośladem 49-latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.
Jak wynika z policyjnych statystyk, od początku wakacji na śląskich drogach doszło już do 54 wypadków, w których zginęło dziewięć osób - dwóch rowerzystów, dwóch pieszych, motocyklista, pasażer motoroweru oraz trzech kierowców samochodów. Ranne zostały 62 osoby. W tym samym czasie na drogach województwa doszło ponad do 1300 kolizji.
„Te liczby wskazują, na to, że musimy zadbać o swoje bezpieczeństwo. Każda chwila zmniejszonej uwagi, rozkojarzenie, stres, alkohol czy substancje zabronione to właśnie czynniki, które przyczyniają się do występujących na naszych drogach tragedii. To od nas zależy czy będzie dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń, czy będziemy w stanie im zapobiec” - przekonuje komenda wojewódzka.
„Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego – to od naszego zachowania na drogach zależy życie oraz zdrowie nasze, naszych bliskich oraz pozostałych uczestników ruchu. Pamiętajmy o tym” - podsumowali policjanci.(PAP)
kon/ agz/