Wimbledon - objawienie roku 2023 i furiat na drodze Hurkacza
W maju ubiegłego roku Fils wygrał w Lyonie swój pierwszy w karierze turniej rangi ATP. W październiku dotarł jeszcze do finału w Antwerpii. Sezon 2023 zaczął poza Top 250 światowego rankingu, a zakończył na 36. pozycji.
"Arthur świetnie porusza się po korcie. Dobrze się czuje na trawie. Zagrał dobry turniej w Halle. Jest bardzo groźnym zawodnikiem" - opisał Filsa Hurkacz.
We wspomnianym turnieju w Halle w czerwcu Fils odpadł w ćwierćfinale, po zaciętym trzysetowym meczu z czwartym w światowym rankingu Alexandrem Zverevem. Niemiec następnie w półfinale przegrał z Hurkaczem.
Obecnie Francuz na liście ATP zajmuje 34. miejsce. W pierwszej rundzie Wimbledonu pokonał Szwajcara Dominica Strickera 6:3, 6:2, 3:6, 6:4.
Talentu Filsowi z pewnością nie brakuje, ale w Chile dał się poznać ze znacznie gorszej strony. W przegranym ćwierćfinale turnieju w Santiago Francuz wpadł w szał z powodu złego stanu kortu. W internecie można znaleźć nagranie, gdy wydziera się na supervisora, nie szczędząc wulgarnych słów.
"Pytam cię, czy jesteś pierd.....m sportowcem? Odpowiedz mi. Więc skąd wiesz, czy na tym korcie da się grać?" - padło m.in. z jego ust.
Hurkacz w pierwszej rundzie pokonał Mołdawianina Radu Albota 5:7, 6:4, 6:3, 6:4. Z Filsem powinien zagrać w czwartek.
Z Londynu - Wojciech Kruk-Pielesiak. (PAP)
wkp/ krys/