Nowy prezes Kolei Śląskich został przedstawiony jako magister inżynier budownictwa, ekspert ds. inwestycji strategicznych i samorządowych. Absolwent Politechniki Śląskiej oraz Politechniki Krakowskiej, a także studiów MBA na Uczelni Nauk Społecznych w Łodzi.

W przeszłości pracował jako inspektor nadzoru robót drogowych, przez długi czas prowadził własną działalność gospodarczą. W 2015 r. – kiedy w województwie śląskim rządziła koalicja Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Ruchu Autonomii Śląska – został prezesem Stadionu Śląskiego. To także jednostka podległa regionalnemu samorządowi. Za jego czasów zakończono przedłużającą się przebudowę obiektu.

Po tym, jak w 2018 r. władzę w regionie przejęło Prawo i Sprawiedliwość, nie powołano go na kolejną kadencję. Klimosz został wiceprezesem, a w 2019 r. przeniósł się do Fabryki Pełnej Życia w Dąbrowie Górniczej. Jako wiceprezes tej spółki zajmował się rewitalizacją przemysłowej części miasta.

W 2022 r. w Sejmiku Województwa Śląskiego doszło do politycznego przewrotu. Marszałek Jakub Chełstowski przeszedł z PiS do Ruchu Samorządowego „Tak! Dla Polski” i – wraz z trojgiem radnych – zaczął współpracę z Koalicją Obywatelską, PSL oraz Lewicą. Wówczas Klimosz został członkiem zarządu województwa śląskiego. Odpowiadał za departamenty inwestycji i projektów regionalnych, transportu publicznego oraz edukacji i spraw społecznych.

Po wyborach samorządowych, które odbyły się w 2024 r., większość w sejmiku ponownie zbudowały KO, Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) oraz Lewica. Marszałkiem został Wojciech Saługa (KO), który piastował ten urząd także w latach 2014-2018. Klimosz nie pozostał jednak w zarządzie.

Ostatnio obowiązki prezesa Kolei Śląskich przez ponad miesiąc pełnił Dariusz Maszczyk. Oddelegowano go na to stanowisko z rady nadzorczej. Wcześniej odwołano Patryka Świrskiego, który spółką kierował od 2021 r., kiedy w województwie śląskim rządziło jeszcze PiS.(PAP)

pato/ malk/