Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-01, 11:20 Autor: PAP

Wiceszef MSZ: wejście Le Pen w Trójkąt Weimarski byłoby dla nas dość trudne

Wejście w Trójkąt Weimarski Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen byłoby dla nas dość trudne - ocenił w poniedziałek wiceszef MSZ Andrzej Szejna, komentując wyniki wyborów we Francji. Nie da się współpracować z kimś, kto uznaje agresję Rosji za rzecz naturalną - podkreślił.

W Polskim Radiu 24 Szejna był pytany, czy prezydent Francji Emmanuel Macron popełnił błąd, zarządzając przedterminowe wybory parlamentarne. Oficjalne wyniki I tury potwierdzają zwycięstwo skrajnej prawicy - Zjednoczenie Narodowe wraz z sojusznikami uzyskało 33,2 proc. głosów, lewicowy Nowy Front Ludowy - 28 proc., centrowy obóz prezydenta Macrona - 20 proc., a prawicowi Republikanie - 6,6 proc.


"Wyniki tych wyborów potwierdzają, że ruchy populistyczne, nacjonalistyczne, a nawet niejednokrotnie faszystowskie w Europie zyskują na znaczeniu. To jest bardzo zły znak dla Europy, chociaż wybory do Parlamentu Europejskiego koniec końca skończyły się zwycięstwem demokratycznych ugrupowań" - odpowiedział Szejna, dodając, że ugrupowania te chcą silnej Europy w globalizującym się świecie.


"Mamy wynik, który jest zatrważający dla mnie jako dla demokraty, jako człowieka lewicy. Ponad 30 proc. osób głosuje na Zjednoczenie Narodowe pani (Marine) Le Pen i 29-latka (Jordana Bardelli), który jest wytworem tylko i wyłącznie marketingu politycznego" - dodał, przypominając, że szefowa tej partii deklarowała wyprowadzenie Francji z NATO, a także uznała prawo Rosji do aneksji Krymu i ataku na Ukrainę.


Wiceszef MSZ zaznaczył jednak, że w tej sprawie "szklanka może być do połowy pusta, ale też do połowa pełna". "Jednak 28 proc. uzyskał (...) szeroki front od socjaldemokratów, socjalistów, poprzez komunistów, zielonych i innych ugrupowań postępowych, więc gdyby ordynacja wyborcza była taka, jak w Polsce, to pani Le Pen skończyłaby jak Kaczyński, czyli w ławach opozycji" - zwrócił uwagę.


Dodał też, że "ostateczna bitwa" rozegra się 7 lipca podczas drugiej tury przedterminowych wyborów parlamentarnych.


"Myślę, że część Francuzów, która została w domach, tych mądrych, tych rozsądnych, tych postępowych, tych którzy chcą silnej Europy, którzy widzą, co się dzieje na świecie: konflikt na Bliskim Wschodzie, konflikt w Ukrainie i potrzeba wspólnej polityki bezpieczeństwa i zarówno energetycznego, jak i zbrojnego, o czym mówił zresztą ostatnio często Macron, oni nie zostaną w domach" - ocenił Szejna.


Uznał też, że nie jest przesadzona opinia, że wybory we Francji zdecydują o przyszłości Europy.


"To bardzo ważne również dla Polski między innymi ze względu na Trójkąt Weimarski, czyli Polskę, Francję, Niemcy" - dodał, zwracając uwagę, że obecny rząd restytuował ten instrument wpływania Polski na politykę europejską i międzynarodową. "Wejście teraz w ten Trójkąt Weimarski pani Le Pen byłoby dla nas dość trudne, chociaż oczywiście będziemy starać się współpracować z każdym, ale nie z każdym się da" - mówił.


"Nie da się współpracować z kimś, kto uznaje agresję Rosji za rzecz naturalną, więc dlatego o tym mówię i mimo że jestem wiceszefem dyplomacji i powinienem mówić dyplomatycznie, no to nie będzie łatwa sytuacja" - podsumował.


Prezydent Francji Emmanuel Macron podjął decyzję o rozpisaniu wyborów w rezultacie sukcesu skrajnej prawicy w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego - partia Marine Le Pen zdobyła w nich ponad 30 proc. głosów, a obóz prezydencki ponad 14 proc. (PAP)


nno/ mow/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 07:00 "DGP": W upał długo nie popracujemy W związku ze zmianami klimatycznymi i z rekordowymi upałami resort pracy rozważa rozwiązanie, w którym po przekroczeniu maksymalnej temperatury pracownicy… » więcej 2024-07-30, godz. 07:00 "DGP": Polska stała się ziemią obiecaną Liczba wniosków cudzoziemców o ochronę międzynarodową w I półroczu prawie się podwoiła. To efekt m.in. nielegalnych przejść z Białorusi - poinformowano… » więcej 2024-07-30, godz. 07:00 Turkmenistan/ Bez łapówki ani pracy, ani indeksu uczelni wyższej W położonym w Azji Centralnej Turkmenistanie, jednym z najbiedniejszych, najbardziej opresyjnych i skorumpowanych państw świata, bez łapówki nie można zdobyć… » więcej 2024-07-30, godz. 06:50 "Rz": Będzie nowe święto? Była europosłanka Sylwia Spurek proponuje ustanowienie w listopadzie dnia upamiętniającego kobiety, ofiary przemocy ze strony mężczyzn - poinformowała wtorkowa… » więcej 2024-07-30, godz. 06:40 "Rz": Obniżka składki zdrowotnej niepewna W koalicji są już cztery pomysły na reformę składki zdrowotnej. Kompromisu nie widać, a eksperci alarmują, że to ostatni dzwonek na konkrety - podano we… » więcej 2024-07-30, godz. 06:40 Paryż - Outsports: rekordowa liczba olimpijczyków należących do grupy LGBTQ+ Z wyliczeń Outsports, organizacji tworzącej bazę danych olimpijczyków otwarcie queerowych, wynika, że w igrzyskach w Paryżu wystąpi rekordowa liczba 191… » więcej 2024-07-30, godz. 06:40 Raport: przychody restauracji w pobliżu miejsc koncertów Taylor Swift wzrosną o 70-80 proc. O 70-80 proc. wzrosną przychody restauracji położonych w promieniu 4 km od miejsc koncertów Taylor Swift w Europie - oszacowali eksperci firmy Mastercard… » więcej 2024-07-30, godz. 06:20 Śląskie/ Katowicki IPN upamiętni rocznicę Powstania Warszawskiego Oznaczenie grobu powstańca Janusza Nikodemskiego specjalną plakietą, projekcja filmu dokumentalnego oraz wykład na temat lotniczego wsparcia dla walczącej… » więcej 2024-07-30, godz. 06:20 Lubelskie/Ilustracje Marca Chagalla do Biblii na wystawie w Chełmie Barwne ilustracje Marca Chagalla do scen biblijnych zaprezentowane zostaną w Muzeum Ziemi Chełmskiej. Wystawa zostanie otwarta w piątek w ramach Dni Kultury… » więcej 2024-07-30, godz. 06:20 Paryż - Amerykanka Robinson od 40 lat jeździ na igrzyska, obecne to jej siódme Vivianne Robinson z Kalifornii po raz pierwszy kibicowała na igrzyskach w Los Angeles w 1984 r. Olimpiada w Paryżu to jej siódme zmagania olimpijskie oglądane… » więcej
104105106107108109110
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »