„W głowie się nie mieści 2” jest grany w kinach od 19 dni. Tyle wystarczyło, by przekroczył miliard dolarów wpływów na całym świecie. Żadna inna tegoroczna produkcja nie dokonała tego. Żaden inny film animowany w historii nie zdołał osiągnąć tej granicy w tak krótkim okresie. Razem z nim w tym zacnym gronie „miliardowców” jest jedenaście tytułów, z czego osiem, to produkcje Disneya, podobnie jak kontynuacja „W głowie się nie mieści”.

Film w reżyserii Kelseya Manna bije rekordy od dnia premiery 14 czerwca. Po trzech dniach mógł się już pochwalić najlepszym weekendem otwarcia 2024 roku wyprzedzając drugą część „Diuny”. Był też pierwszym filmem od czasu „Barbie”, który w tym czasie zarobił ponad 100 milionów dolarów. Jeszcze na początku tego tygodnia zgromadził na koncie więcej niż w sumie zarobił w całości jego poprzednik.

„W imieniu właścicieli kin w kraju oraz na świecie chciałbym pogratulować filmowi Disneya przekroczenia bariery miliarda dolarów przychodów z kin osiągniętych szybciej niż jakikolwiek inny film animowany w historii. Oszałamiający sukces kasowy +W głowie się nie mieści 2+ po raz kolejny dowodzi, że widzowie będą oglądać na dużych ekranach wciągające i rozrywkowe produkcje” – oświadczył szef dyrektor generalny NATO (Krajowe Stowarzyszenie Właścicieli Kin), Michael O’Leary cytowany przez portal Variety.

Jak odnotowuje portal Box Office Mojo, niewiele zabrakło, by „W głowie się nie mieści 2” przegrał w rywalizacji o miano lidera tegotygodniowego box-office’u w Ameryce Północnej. Na jego konto wpłynęło 57,4 miliona dolarów, tylko o niewiele ponad cztery miliony więcej niż zarobiła najlepsza premiera weekendu, film „Ciche miejsce: Dzień pierwszy” (53 miliony). Trzecie miejsce przypadło w udziale innej premierze, epickiemu westernowi Kevina Costnera zatytułowanemu „Horyzont”. Zarobił on 11 milionów dolarów. Pierwszą piątkę uzupełniają „Bad Boys: Ride or Die” (10,3 miliona) oraz indyjski „Kalki 2898 AD” (5,4 miliona dolarów). (PAP Life)

kal/moc/