Bardella pojawił się około godz. 10 w lokalu wyborczym w Garches, w południowo-zachodniej części aglomeracji paryskiej.

Oddał głos drogą elektroniczną, co trwało szybciej niż w sposób tradycyjny - głosowanie zajęło mu około dwóch minut.

Bardella był w tym samym lokalu wyborczym 9 czerwca, gdy głosował w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wówczas na kadrach pokazanych przez telewizję polityk rozmawiał z ludźmi i robił wspólne zdjęcia. Tym razem po oddaniu głosu szybko odjechał z lokalu wyborczego.

RN, dawny Front Narodowy Marine Le Pen, prowadziło w sondażach przedwyborczych, z poparciem sięgającym 36 procent. Zdecydowanie wyprzedzało pozostałe siły polityczne: lewicowy Nowy Front Ludowy i obóz polityczny prezydenta Emmanuela Macrona.

Niektóre sondaże prognozowały, że RN zdobędzie większość bezwzględną w parlamencie - 289 mandatów. Bardella zapowiadał, że tylko w takim wypadku podejmie się pełnienia funkcji premiera.

Druga tura przedterminowych wyborów parlamentarnych odbędzie się 7 lipca.

Z Paryża Anna Wróbel (PAP)

awl/ ap/