Iran/Sajed Dżalili na pierwszym miejscu według niepełnych wyników wyborów prezydenckich
Jak przekazała w sobotę rano irańska telewizja, nie jest przesądzone, iż Dżalili jest już zwyciezcą i być może konieczna będzie druga tura głosowania.
Po przeliczeniu ok. 10 mln głosów, Dżalili, obecny negocjator w sprawach polityki nuklearnej, otrzymał ich 4,26 mln a z zawodu kardiochirurg, zwolennik reform Pezeszkian 4,24 mln. Zwolennik twardej linii, były burmistrz Teheranu i obecny przewodniczący jednoizbowego parlamentu, Mohammed Bagher Kalibaf, zdobył ok. 1,38 mln głosów a szyicki duchowny Mostafa Pourmohammadi nieco ponad 80 tys. głosów.
Nie podano dotychczas danych o frekwencji. W marcowych wyborach parlamentarnych wyniosła ona 41 proc. i była najniższa w historii Iranu.
Przyspieszone wybory prezydenckie rozpisano w celu wyłonienia następcy Ebrahima Raisiego, który 19 maja zginął w katastrofie śmigłowca. (PAP)
jm/