Białoruś/ Będzie kolejny proces karny Eduarda Babaryki, syna niedoszłego kandydata w wyborach
„Nowy proces karny rozpocznie się 9 lipca” – informuje w środę Centrum praw człowieka Wiasna, które białoruskie władze uznały za „formację ekstremistyczną”.
Nowa sprawa karna dotyczy rzekomego „umyślnego niepodporządkowania się” poleceniom administracji więziennej i grozi Babaryce kolejnymi dwoma latami pozbawienia wolności.
Za takie „przestępstwo” grozi na Białorusi kara do roku więzienia. W przypadku, gdy dopuszcza się go osoba skazana wcześniej za ciężkie lub bardzo ciężkie przestępstwo lub taka, która popełniła groźną recydywę – maksymalna kara to dwa lata więzienia.
Obrońcy praw człowieka podkreślają, że powyższy artykuł (art. 411 KK) jest coraz częściej stosowany wobec więźniów politycznych w celu przedłużenia im wyroków karnych.
Eduard Babaryka przebywa za kratami od czerwca 2020 r. Jeszcze przed rejestracją kandydatów w wyborach wraz z ojcem Wiktarem Babaryką zostali zatrzymani. Młodszy Babaryka został skazany w lipcu 2023 roku na osiem lat więzienia; do wyroku nie wliczono przy tym 1,5 roku spędzonego w areszcie KGB. W politycznym procesie zarzucono mu organizację zamieszek, niepłacenie podatków i wzniecanie nienawiści. Jego ojciec odbywa karę 14 lat więzienia. Obaj są uznani za więźniów politycznych. (PAP)
jkl/ ap/