Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-26, 07:00 Autor: PAP

Dr Flis: ogłaszanie końca Trzeciej Drogi jest przedwczesne

Ogłaszanie końca Trzeciej Drogi jest przedwczesne, bardziej wynika z potrzeby "medialnej rozróby" niż z realnych przesłanek - mówi PAP socjolog dr hab. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Według niego wynik Trzeciej Drogi w wyborach do PE "to nie są straty, których nie da się odbudować".

W środę odbędzie się wspólne posiedzenie klubów PSL-TD i Polska 2050-TD, na którym ma odbyć się dyskusja nad przyszłością Trzeciej Drogi po słabym wyniku, jaki koalicja uzyskała w wyborach do Parlamentu Europejskiego.


W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 37,06 proc. głosów i 21 mandatów, PiS - 36,16 proc. i 20 mandatów, podium zamyka Konfederacja - 12,08 proc. i 6 mandatów. Próg wyborczy przekroczyły też: Trzecia Droga - 6,91 proc. i 3 mandaty oraz Lewica - 6,3 proc. i 3 mandaty.


Socjolog dr hab. Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego jest zdania, że na wynik Trzeciej Drogi wpłynęły różne czynniki, jednak przede wszystkim specyfika wyborów europejskich.


"Projekt polityczny Trzecia Droga ma swoje zalety arytmetyczne, a partie są komplementarne, o czym przekonaliśmy się jesienią zeszłego roku, kiedy udało im się wprowadzić do Sejmu 65 posłów. Od początku było też wiadomo, że w wyborach do PE pojawią się przeciwności. Ale na środku polskiej sceny politycznej jest miejsce na takie ugrupowanie" - powiedział PAP dr Flis.


"Jeśli teraz po słabszym wyniku w eurowyborach opowiada się o tym, że to już koniec Trzeciej Drogi, to trzeba zadać pytanie: co dalej? Co jest alternatywą dla samych zainteresowanych? Pomysł, że w Polsce uda się zintegrować scenę polityczną do trzech partii, nie znajduje żadnego potwierdzenia" - zauważył socjolog.


W tym kontekście dr Flis zwrócił uwagę na wynik, jaki łącznie zdobyły partie koalicji 15 października. "Donald Tusk chciał być pierwszy w wyborach do Parlamentu Europejskiego, więc jest pierwszy. Natomiast jego kluczową przewagą konkurencyjną nadal pozostaje Trzecia Droga i Lewica, które istnieją i to z nim chcą współpracować w pierwszej kolejności" - podkreślił. "Jeżeli więc Donald Tusk uważa, że uda mu się uzyskać pozycję, jaką miał PiS w 2019 roku, czyli, że nie potrzebuje koalicjanta, to na razie bardzo mało na to wskazuje" - stwierdził dr Flis.


Według socjologa ostrzeżeniem jest tu fakt, że Jarosław Kaczyński "przehulał swoją przewagę nad przeciwnikami politycznymi". "Kiedy Kaczyński obejmował władzę, w Polsce było trzy razy więcej wyborców prawicowo-solidarnych niż wyborców, którzy określali swoje poglądy jako lewicowo-liberalne. Za rządów Kaczyńskiego zmalało to jeden do jednego" - wskazał Flis.


Jak zaznaczył, PiS straciło większość, kiedy rozpadały się kolejne koalicje. "W 2007 roku PiS +zjadł+ swoje przystawki, tj. LPR i Samoobronę. W 2021 roku Kaczyński +zjadł+ Porozumienie Jarosława Gowina. Efektem było oddanie władzy" - zaznaczył ekspert.


"Możemy więc sobie wyobrazić, że Donald Tusk chce zrobić to samo, ale ostatecznie przecież chodzi o to, żeby odnosić sukcesy. Trzeba więc nauczyć się +grać w zespoły, a nie w orszaki+. Jarosław Kaczyński z pewnością tego nie potrafi, zachodzi jednak pytanie, czy potrafi to Donald Tusk. Przypomnę stare porzekadło: +są tacy, którzy chcą być panem młodym na każdym weselu i nieboszczykiem na każdym pogrzebie+, ale taka strategia nie przysparza przyjaciół" - zauważył dr Flis.


Jego zdaniem ogłaszanie końca Trzeciej Drogi jest zatem przedwczesne, bardziej wynika z potrzeby "medialnej rozróby" niż z realnych przesłanek. "To nie są straty, których nie da się odbudować. Jeśli Konfederacja była w stanie podnieść się po zeszłorocznym +łomocie+, którego zresztą teraz nikt już nie pamięta, to Trzecia Droga także może być za rok, dwa czy trzy w zupełnie innym miejscu. Sytuacja jest dynamiczna" - ocenił Flis.


Przypomniał, że jesienią ubiegłego roku Konfederacja miała o połowę mniejsze poparcie niż w lipcowych sondażach. "Na starcie kampanii miała +wywracać stolik+, a skończyła jako piąta partia w kolejności. Teraz jest trzecia i świętuje triumfy. Minęło trochę czasu, reszta sceny politycznej zaczęła robić głupoty i Konfederacja wypłynęła, specjalnie nawet się nie starając. Proste przełożenie tego, co się teraz zdarzyło, na to, co się wydarzy za rok, ma bardzo skromne podstawy" - podkreślił socjolog.


Dr Flis zwrócił również uwagę, że media nie pierwszy raz ogłaszają koniec Trzeciej Drogi. "Rok temu projekt Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza wszyscy składali do grobu, a po marszu 4 czerwca wróżono im potknięcie o próg wyborczy" - wskazał.


"Trzeba pamiętać, że w polityce cierpliwość jest ważną cnotą. Ostatnią rzeczą, która jest teraz potrzebna, to rozgorączkowanie i przekonanie, że skoro jest źle, to trzeba wszystko wywrócić do góry nogami. Od tego zazwyczaj robi się jeszcze gorzej. Teraz trzeba na spokojnie zastanowić się nad tym, co można zrobić lepiej i jakie zmiany należy przeprowadzić" - zaznaczył.


W wyborach parlamentarnych, które odbyły się 15 października ub.r. Trzecia Droga zdobyła - 14,40 proc. głosów, wprowadzając do Sejmu 65 posłów. W wyborach samorządowych w skali kraju Trzecia Droga uzyskała 14,25 proc. głosów, a w wyborach do Parlamentu Europejskiego - 6,91 proc., zdobywając trzy mandaty eurodeputowanych.


W Sejmie koalicjanci funkcjonują w ramach dwóch klubów parlamentarnych: PSL-TD i Polski 2050-TD. (PAP)


Autor: Daria Kania


dk/ wus/ par/


Kraj i świat

2024-06-30, godz. 23:20 ME 2024 - brytyjska prasa: cudowny Bellingham uratował Anglię i Southgate'a Brytyjska prasa zachwyca się Jude Bellinghamem, którego gol w doliczonym czasie meczu ze Słowacją uratował reprezentację Anglii od przedwczesnego odpadnięcia… » więcej 2024-06-30, godz. 23:20 Włochy/Lider Ligi gratuluje politykom francuskiego Zjednoczenia Narodowego Przywódca prawicowej włoskiej Ligi, wicepremier Matteo Salvini złożył gratulacje politykom francuskiego Zjednoczenia Narodowego, które wygrało pierwszą… » więcej 2024-06-30, godz. 23:20 ME 2024 - Hiszpania - Gruzja 4:1 (opis, korekta) 1/8 finału: Hiszpania - Gruzja 4:1 (1:1). Bramki: 0:1 Robin Le Normand (18-samobójcza), 1:1 Rodri (39), 2:1 Fabian Ruiz (51-głową), 3:1 Nico Williams (75)… » więcej 2024-06-30, godz. 23:20 ME 2024 - Anglia - Słowacja 2:1 po dogrywce (opinie) Po meczu Anglia - Słowacja (2:1 po dogr.) powiedzieli: Gareth Southgate (trener reprezentacji Anglii): ' Wyobrażam sobie, jak wszyscy zareagują (po tym… » więcej 2024-06-30, godz. 23:00 ME 2024 - Hiszpania - Gruzja 4:1 (wynik) 1/8 finału: Hiszpania - Gruzja 4:1 (1:1). Bramki: 0:1 Robin Le Normand (18-samobójcza), 1:1 Rodri (39), 2:1 Fabian Ruiz (51-głową), 3:1 Nico Williams (75)… » więcej 2024-06-30, godz. 23:00 Francja/ Exit poll: wygrywa skrajna prawica, druga jest lewica, trzeci - obóz prezydencki (opis) Pierwszą turę wyborów parlamentarnych we Francji wygrało skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe (RN) z 34,2 proc. poparcia, 28-29 proc. głosów zdobył… » więcej 2024-06-30, godz. 23:00 ME 2024 - wyniki i program fazy pucharowej Wyniki i program fazy pucharowej piłkarskich mistrzostw Europy: 1/8 finału29 czerwca, sobota 1. Szwajcaria - Włochy 2:0 (1:0) 2. Niemcy - Dania 2:0 (0:0)30… » więcej 2024-06-30, godz. 23:00 ME 2024 - 28 goli samobójczych w turniejach finałowych (dokumentacja) Hiszpan Robin Le Normand jest 28. piłkarzem w historii, który strzelił samobójczego gola w mistrzostwach Europy. Do własnej bramki trafił w niedzielnym… » więcej 2024-06-30, godz. 23:00 ME 2024 - strzelcy Klasyfikacja strzelców - po 40 z 51 meczów (94 bramek): 3 - Georges Mikautadze (Gruzja) Jamal Musiala (Niemcy) Ivan Schranz (Słowacja)2 - Jude Bellingham… » więcej 2024-06-30, godz. 23:00 ME 2024 - kartki Czerwone i żółte kartki po 40 z 51 meczów: czerwone (2): Szkocja (1): Ryan Porteous Czechy (1): Tomas Chory czerwona za drugą żółtą (1): Czechy… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »