Niemcy/ Media: rozmowy Scholza z prezydentem Argentyny krótkie i niewolne od napięć
W rozmowach z prezydentem Argentyny niemiecki kanclerz odniósł się do realizowanych przez niego reform - przekazał rzecznik rządu w Berlinie Steffen Hebestreit. Milei narzucił swojemu pogrążonemu w recesji krajowi radykalny program oszczędności, obejmujący m.in. prywatyzację, masowe zwolnienia w sektorze publicznym oraz cięcia w edukacji, opiece społecznej i ochronie zdrowia – przypomina „Die Welt”.
Scholz zaapelował do Mileia, by przy wprowadzaniu reform pamiętał o ograniczonej wytrzymałości społeczeństwa i zachowaniu spójności społecznej, które - jak podkreślił - powinny być „ważnymi punktami odniesienia”.
Politycy rozmawiali również o gospodarczych relacjach ich państw oraz opowiedzieli się za szybkim zakończeniem ciągnących się od 25 lat negocjacji w sprawie utworzenia strefy wolnego handlu między Unią Europejską a państwami organizacji Mercosur (Argentyną, Brazylią, Urugwajem i Paragwajem). Scholz poparł też przystąpienie Argentyny do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Scholz i Milei zgodzili się też, że „Rosja ma możliwość zakończenia wojny przeciwko Ukrainie" - przekazał Hebestreit.
Wizyta nie obyła się bez zgrzytów. Jak zauważa niemiecki dziennik „Die Welt”, inauguracyjna wizyta prezydenta Mileia trwała tylko godzinę i odbyła się pod znakiem protestów.
Rzecznik niemieckiego rządu powiedział, że Milei przybył do Berlina z "bardzo krótką wizytą roboczą" zorganizowaną - jak podkreślił - "na życzenie prezydenta Argentyny". Również na życzenie Mileia z niewielkim wyprzedzeniem odwołano zapowiedzianą wspólną konferencję prasową polityków oraz honory wojskowe, z jakimi strona niemiecka chciała przyjąć Mileia. Jak kwituje agencja dpa, jedyne publiczne wystąpienie Mileia i Scholza to krótkie pozowanie fotoreporterom do zdjęć przed urzędem kanclerskim.
Wizycie Mileia w Niemczech towarzyszyły demonstracje. W sobotę kilkaset osób protestowało w Hamburgu przeciwko przyznaniu prezydentowi Argentyny medalu przez neoliberalną fundację im. Augusto von Hayeka. W niedzielę przeciwko Mileiowi demonstrowano także w Berlinie.
Z Monachium Iwona Pałczyńska (PAP)
ipa/ akl/