Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-21, 12:50 Autor: PAP

Białystok/ Koncertowa wersja "Halki" na zakończenie sezonu w Operze i Filharmonii Podlaskiej

Koncertowa wersja opery "Halka" Stanisława Moniuszki w języku włoskim zabrzmi w piątek wieczorem na zakończenie sezonu w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Orkiestrę i chór poprowadzi włoski dyrygent Fabio Biondi.

Jak podsumowuje Opera i Filharmonia Podlaska im. Stanisława Moniuszki, w sezonie artystycznym 2023/2024 instytucja zorganizowała blisko 270 wydarzeń, w których wzięło udział 75 tys. osób. Zwieńczeniem sezonu będzie piątkowy koncert "Halki" na dużej scenie opery.


"Będzie to absolutne ukoronowanie tego sezonu" - zapowiedział na konferencji podsumowującej sezon dyrektor artystyczny Opery i Filharmonii Podlaskiej Mirosław Błaszczyk.


W piątek będzie można usłyszeć orkiestrę i chór OiFP, a także solistów, m.in. Tinę Gorinę, Annę Wolfinger, Kamila Wróblewskiego oraz Matheusa Pompeu. Utwór zostanie wykonany w języku włoskim. Jak mówił dyrygent Fabio Biondi, który kilka lat temu wykonał koncertową wersję "Halki" na Festiwalu Chopin i Jego Europa, to bardzo ważne, że to włoska wersja, bo - jak podkreślił - Moniuszko niesłusznie nie jest znany na całym świecie, a na to zasługuje. Uważa, że włoska wersja otwiera takie możliwości.


Biondi, mówiąc o twórczości Moniuszki, podkreślił, że właśnie w "Halce" są kierunki, które są wyjątkowe dla repertuaru XIX wieku. Uważa, że choć Moniuszko jest artystą polskim, to jednak nawiązuje do XIX-wiecznej szkoły niemieckiej, a melodyjnie utwór łączy opery włoskie i francuskie. "I w ten sposób Moniuszko staje się wyjątkowy na arenie międzynarodowej" - zaznaczył Biondi. Jak dodał, dlatego w Moniuszce się zakochał.


Zaznaczył, że aby zobaczyć w "Halce" skarb historii muzyki, nie są potrzebne specjalne triki, wystarczy wykonać ten utwór z miłością. Tak też do niego podszedł i takich wskazówek udzielał artystom. "Wpisuje się to absolutnie w motto życiowe, żeby pracować nad utworem, żeby pokazać jego najpiękniejszą stronę, a nie tylko pokazać naszą najpiękniejszą stronę jako wykonawców" - powiedział Biondi.


Dyrygent, odnosząc się do wykonania utworu w języku włoskim, mówił, że zdania są podzielone. Jak podkreślił, język polski daje utworowi pewien wyraz słów i dźwięków, ale język włoski dodaje utworowi melancholii, która - jak powiedział Biondi - "gubi się w języku polskim, bo jest to język ostrzejszy".


Kilka lat temu wersja koncertowa "Halki" była wykonana na instrumentach historycznych, w piątek będą to instrumenty współczesne. Biondi mówił, że nie wpłynie to na interpretację dzieła. Powiedział, że oczywiście interesujące jest wydobycie z orkiestry tego, jak to wyglądało za czasów Moniuszki, ale nie jest to najważniejsze. "Praca dyrygenta w tej operacji polega na tym samym, bo tak samo trzeba się zgubić na szczegółach, na artykulacji każdego instrumentu, nieważne, czy jest on antyczny, oryginalny historyczny, czy taki, jaki ma orkiestra OiFP" - mówił dyrygent.


Biondi zaznaczył też, że współpraca z orkiestrą OiFP jest wyjątkowa, bo to muzycy nie tylko zdyscyplinowani, ale też ciekawi i otwarci na propozycje. Dyrygent podkreślał również wyjątkowość chóru OiFP, z którym już współpracował przy wcześniejszych realizacjach utworów Moniuszki.(PAP)


autorka: Sylwia Wieczeryńska


swi/ miś/


Kraj i świat

2024-07-26, godz. 07:10 Pedro Pascal opublikował pierwsze zdjęcie nowej Fantastycznej Czwórki Gwiazdor serialu „The Last of Us” oraz czekającego na premierę „Gladiatora 2”, Pedro Pascal, opublikował na Instagramie pierwsze wspólne zdjęcie całej… » więcej 2024-07-26, godz. 07:10 Eugeniusz "Siczka" Olejarczyk: nie wybieram się na emeryturę, zamierzam grać jeszcze długo (wywiad) 'Nie wybieram się na emeryturę, zamierzam jeszcze grać długo - powiedział PAP Eugeniusz 'Siczka' Olejarczyk, współzałożyciel i frontman istniejącego… » więcej 2024-07-26, godz. 07:10 Paryż - kluczowe momenty i nazwiska: Biles, Duplantis, Nadal, Świątek, Włodarczyk i siatkówka Każde igrzyska mają kluczowe momenty, które przechodzą do historii, ale i superbohaterów, których podziwiają miliony, a wspominają pokolenia. W Paryżu… » więcej 2024-07-26, godz. 07:10 "Rz": Kontrola NIK - Black Hawki jak Pegasus NIK znów krytykuje zakup supernowoczesnych śmigłowców Black Hawk dla policji; zdaniem kontrolerów wypłata kolejnej transzy zaliczki była nierzetelna - podaje… » więcej 2024-07-26, godz. 07:00 "Wredne liściki" z Olivią Colman i Jessie Buckley – pełna brytyjskiego humoru opowieść o dwóch żywiołach Małe angielskie miasteczko, Olivia Colman jako bogobojna, nobliwa pani otrzymująca obsceniczne, anonimowe wiadomości i Jessie Buckley w roli zbuntowanej Irlandki… » więcej 2024-07-26, godz. 07:00 "Rzeczpospolita": Szkoły muszą zmieścić 80 tys. dzieci z Ukrainy Szkoły muszą zmieścić 80 tys. dzieci z Ukrainy; rząd zwiększa do 29 limit dzieci w klasie, ale miejsc i tak zabraknie - informuje w piątek 'Rzeczpospol… » więcej 2024-07-26, godz. 06:50 "GW": Szantaż Ziobry W maju 2018 r. pomiędzy MS a resortem finansów doszło do sporu o pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, MF nie chciało się zgodzić na wydanie dodatkowych… » więcej 2024-07-26, godz. 06:50 Francja/ W metrze paryskim ruszyła kampania reklamująca polskie miasta W paryskim metrze trwa kampania wizerunkowa Polski przygotowana przez Polską Organizację Turystyczną. Plakaty z hasłem 'następny przystanek - Polska' zachęcają… » więcej 2024-07-26, godz. 06:40 130 lat temu urodziła się Magdalena Samozwaniec - gejzer humoru, nawałnica złośliwości 26 lipca 1894 roku urodziła się Magdalena Samozwaniec uznawana za największą polską satyryczkę XX wieku. „Żadna tam normalna. Była zwariowana w najpiękniejszy… » więcej 2024-07-26, godz. 06:40 Ekspert: w papierosach beznikotynowych są pochodne nikotyny (wywiad) Wśród beznikotynowych e-papierosów są też takie, które zawierają syntetyczne pochodne nikotyny, związki zdecydowanie bardziej toksyczne niż nikotyna i… » więcej
51525354555657
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »