W salach wystawowych Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" pokazane zostały prace trzynastu artystów z dwunastu europejskich krajów: Austrii, Bułgarii, Czech, Francji, Hiszpanii, Irlandii, Litwy, Niemiec, Polski, Rumunii, Słowenii i Szwecji.

Na wystawie można zobaczyć m.in. obraz cenionej rumuńskiej artystki Ecateriny Vrany. Zmarła w 2019 r. malarka posługiwała się w swojej twórczości powtarzającymi się symbolami. W Radomiu prezentowana jest jej praca "Chicken Army" z 2016 r. W tym przypadku rolę symbolu stanowią kurczaki, które pojawiają się na płótnie jak litery, zwielokrotnione, o różnych wymiarach i kolorach.

Organizatorzy wystawy podkreślają, że sztuka jest ważnym narzędziem integracji i dialogu europejskiego. "Ideą przyświecającą tej prezentacji jest spojrzenie na możliwości łączenia się poprzez sztukę między krajami Unii Europejskiej i w ten sposób budowania wspólnej tożsamości" – powiedział kurator wystawy Paweł Witkowski.

Jak zauważył, wspólnym mianownikiem wystawy ma być hołd dla wspólnych ideałów, które leżą u podstaw Unii Europejskiej: godności ludzkiej, wolności, demokracji, równości, rządów prawa, praw człowieka, solidarności i poszanowania różnorodności.

Zdaniem kuratora, w symbolicznym ujęciu wielu tematów nie chodzi o komentowanie problemów i wyzwań stojących przed współczesną Europą, ale o pokazanie, że dystans między narodami można znacząco zmniejszyć poprzez sztukę.

Wystawa "Zjednoczeni w sztuce – United in Art" będzie czynna do 1 września. (PAP)

Autorka: Ilona Pecka

ilp/ miś/