Przed sądem stanęło ośmioro domniemanych członków grupy tzw. Obywateli Rzeszy, wśród nich prawnik, lekarka, informatyk, ale także samozwańcza astrolożka - pisze agencja dpa.

Po Stuttgarcie i Frankfurcie jest to trzeci ogólnokrajowy proces przeciwko grupie skupionej wokół księcia Reussa. We Frankfurcie sądzeni są domniemani przywódcy, w tym Heinrich XIII. W Stuttgarcie prokuratura federalna oskarżyła domniemanych członków "ramienia wojskowego".

Wśród osób, które są stanęły przed sądem w Monachium jest Ruth L. Według prokuratora generalnego, była ona jednym z członków założycieli grupy konspiratorów. Razem z 60-letnim Thomasem T., który również jest sądzony w Monachium, miała przejąć ministerstwo "transkomunikacji" w przyszłej "Rzeszy Niemieckiej" pod przywództwem księcia Reussa i wspierać nowe państwo za pomocą wiedzy kosmicznej - pisze portal tagesschau.

Samozwańcza astrolożka "przy pomocy gwiazd miała wyjaśnić, jak sprawy się rozwijają i kiedy nadszedł sprzyjający czas na planowany przewrót".

Z kolei Thomas T. był nie tylko głęboko przekonany, że sam ma "zdolności jasnowidzenia", ale był także czymś w rodzaju "prawej ręki" księcia Reussa.

Grupa skupiona wokół Henryka XIII stała się znana po zakrojonej na szeroką skalę obławie antyterrorystycznej w kilku niemieckich krajach związkowych i za granicą w grudniu 2022 roku. Uważa się, że 26 obecnie oskarżonych planowało obalenie rządu RFN. Książę Reuss miał pełnić funkcję szefa (Oberhaupt) nowej formy państwa.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ ap/