ME 2024 - tłumy w berlińskich strefach kibica na meczu otwarcia
Atmosfera na ulicach niemieckiej stolicy była karnawałowa.
Jak poinformowały miejscowe media, według organizatorów, około 50 tys. osób w dwóch strefach kibica (przy Bramie Brandenburskiej i Reichstagu) oglądało mecz otwarcia w Monachium ze Szkocją, który drużyna gospodarzy wygrała 5:1.
Tłumy zmierzające w kierunku strefy kibica usytuowanej przy Bramie Brandenburskiej odbijały się od barierek. Na radiowozach wyświetlano komunikaty informujące, że z powodu przepełnienia kolejne osoby nie będą już wpuszczane, a policjanci cierpliwie pocieszali rozczarowanych kibiców.
"Przyjechaliśmy aż z Hamburga" - starali się przekonać berlińskiego funkcjonariusza dwa mężczyźni w perukach w barwach niemieckiej flagi. "Przykro mi, nie możecie wejść. Spróbujcie pod Reichstagiem, tam za rogiem" - usłyszeli.
Przed strefą kibica Reichstagu ustawiła się kolejka tak długa, że kibice stojący na jej końcu mieli niewielkie szanse, by dostać się do środka jeszcze w trakcie meczu.
Wcześniej doszło tu do operacji policyjnej z powodu podejrzanego obiektu w strefie kibica. Późnym popołudniem berlińska policja tymczasowo oczyściła część obszaru z powodu bezpańskiego plecaka. Kibice mogli wrócić do strefy kibica wieczorem.
Na reprezentacyjnej alei Unter den Linden, od ulicy Friedrichstrasse aż do Bramy Brandenburskiej kibice gromadzili się przed lokalami i śledzili mecz na wystawionych ekranach, reagując nader żywiołowo, racząc się piwem i - sądząc po charakterystycznym zapachu - dozwoloną od niedawna w Niemczech marihuaną.
Najbardziej widoczną i najbardziej rozśpiewaną grupą kibiców na ulicach centrum Berlina byli w piątek wieczorem Chorwaci. Nie brakowało także Polaków. W sklepach z pamiątkami królowały oczywiście gadżety związane z Euro 2024. Za pluszową maskotkę mistrzostw, misia Albaerta trzeba zapłacić co najmniej kilkanaście euro.
"Atmosfera jest bardzo fajna, karnawałowa" - powiedział PAP kibic z Polski. "Przyjechałem specjalnie ze Szczecina, żeby poczuć tę atmosferę. Najbardziej widoczni są Chorwaci, których drużyna gra jutro z Hiszpanią w Berlinie. Świetna jest lokalizacja strefy kibica, zaraz obok Bramy Brandenburskiej i Reichstagu".
Jaki wynik obstawia szczecinianin w niedzielnym meczu Polski z Holandią? "Będzie 1:1!"
Euforia niemieckich kibiców rosła z każdym zdobytym przez ich reprezentację golem, a nadzieje na udany turniej znacznie wzrosły.
Nawet kanclerz Olaf Scholz jest optymistą. "Wspaniale było zobaczyć tak wiele strzelonych bramek" - powiedział polityk w wywiadzie dla ZDF w sobotę, przed opuszczeniem szczytu G7 w Bari we Włoszech. Kanclerz widział tylko część meczu inaugurującego Euro. Kilka minut po jego rozpoczęciu wziął udział w oficjalnej kolacji, ale został poinformowany o wyniku SMS-em. Później obejrzał część spotkania wraz z brytyjskim premierem Rishi Sunakiem.
Z Berlina - Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ cegl/