Pakistan i Iran rozpoczęły wydalanie afgańskich uchodźców jesienią ubiegłego roku, przy czym deportacje obejmują przede wszystkim tzw. nieudokumentowanych uchodźców. W grupie tej znajdują się zarówno osoby, które uciekły, kiedy władzę w Kabulu przed trzema laty przejmowali talibowie, jak i ci, którzy przedostali się do sąsiednich państw lata wcześniej, a nawet dekady.

Rząd Pakistanu zmaga się z problemem z ugrupowaniami działającymi w rejonie pogranicza, które atakują posterunki wojska i policji. Zdaniem Islamabadu ugrupowania te - głównie Tehrik-i-Taliban Pakistan (TTP) - są wspierane przez afgańskich talibów. Informując o przymusowych deportacjach, minister spraw wewnętrznych powiedział, że spośród 4,4 mln osób, które napłynęły do Pakistanu z Afganistanu, 1,7 mln nie uzyskało legalizacji pobytu.

Z kolei szef MSW Iranu Ahmad Wahidi, zapowiadając we wrześniu 2023 roku deportacje, mówił, że w kraju przebywa około 5 mln afgańskich imigrantów. Niektóre źródła, cytowane przez emigracyjny portal Iran International, szacowały ich liczbę nawet na 8 mln.

Przed miesiącem Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) podała, że od stycznia 2023 r. do kwietnia 2024 r. Iran i Pakistan deportowały ponad 1,5 mln afgańskich uchodźców.(PAP

os/ kar/