Szwecja/ Eksperci: wesołe miasteczko przyczyniło się do wypadku, w którym zginęła kobieta
Do wykolejenia się wagoników w parku Groena Lund doszło w czerwcu 2023 roku.
Według SHK zarządca parku, zamawiając w 2019 roku konstrukcję pod wagoniki, nie poinformował producenta o szczególnych wymogach technicznych, jakie powinny spełniać ramiona nośne. Konsekwencją tego błędu było niewłaściwe wykonanie spawania oraz obróbki metalu. Następnie Groena Lund zaniedbał kontrole.
"Wykorzystywana do tego technologia mogła wykryć jedynie pęknięcia na powierzchni metalu, nie zaś odchylenia i niedociągnięcia. Aby zapewnić bezpieczeństwo, potrzebne były dodatkowe środki kontroli ze strony Gorena Lund" - wyjaśnił na konferencji prasowej dyrektor SHK John Ahlberk.
Dodatkową nieprawidłowością było otworzenie się barierek zabezpieczających wagonik. Jak stwierdzono, zostały one wyprodukowane zgodnie ze standardami, ale nie zostały zaprojektowane, aby wytrzymać siły, jakie wystąpiły podczas wypadku.
Po ogłoszeniu wniosków z dochodzenia szef Groena Lund Jan Eriksson poinformował o zamknięciu i demontażu kolejki "Jetline". Eriksson zwrócił uwagę na inne ustalenia SHK, które potwierdziły m.in., że wykonujący spawy robotnik nie miał właściwego wykształcenia.
W czerwcu 2023 roku w wyniku wykolejenia się pędzących z prędkością do 90 km na godzinę wagoników zginęła 35-letnia kobieta, trzy osoby, w tym dzieci, zostały poważnie ranne, a kilka osób odniosło lekkie obrażenia.
Ze Sztokholmu Daniel Zyśk (PAP)
zys/ kar/