Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-14, 15:30 Autor: PAP

Prezes PiS: obecny rząd działa na szkodę państwa i narodu (opis)

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w piątek, że obecny rząd działa na szkodę państwa oraz narodu, a także, że mamy do czynienia z nieustannym łamaniem prawa i procesem demontażu państwa. Podsumował w ten sposób pół roku rządu Donalda Tuska.

Na konferencji prasowej prezes PiS powiedział, że Platforma Obywatelska "zawsze zamieniała demokrację w manipulację". "Rząd PO nie tylko nie wywiązuje się z zasadniczych zadań państwa i zadań narodowych, ale świadomie czy nieświadomie, ja osobiście sądzę, że świadomie, i to ze względu na swoje zewnętrzne powiązania (...) działa na szkodę i państwa, i narodu" - podkreślił Kaczyński.


Dodał, że wielkim szkodzeniem państwu jest nieustanne łamanie prawa i konstytucji i wskazał w tym kontekście na zmiany w telewizji publicznej i prokuraturze. Stwierdził też, że w wielu innych miejscach i instytucjach dokonano zmian wbrew prawu i przed upływem kadencji.


Zdaniem Kaczyńskiego, obecnie mamy do czynienia z "procesem demontażu państwa". Nawiązując do działań działań obecnego rządu podejmowanych w ramach zapowiedzianego rozliczania władzy PiS, Kaczyński ocenił, że jest to "proces odwetowy", związany ze "specyfiką PO polegającą na tym, że ona nie uznaje reguł demokracji". "Nie uznaje tego, że może przegrać wybory" - stwierdził.


Prezes PiS uważa, że obecna władza "swoimi działaniami demoluje państwo", a poprzez działania wobec urzędników i żołnierzy działających w sytuacjach kryzysowych doprowadza do tego, że Polska będzie słaba. Krytykował też obecny rząd za postawę wobec inwestycji takich jak Centralny Port Komunikacyjny, elektrownie atomowe czy komunikacja kolejowa.


Według Kaczyńskiego, Polska pod rządami ekipy Donalda Tuska przechodzi kryzysy: gospodarczy, dziedzinie bezpieczeństwa, służby zdrowia i oświaty. Mówił, że złą sytuację w kraju pokazuje m.in. sytuacja w budownictwie, które - jak stwierdził - przeżywa zastój. Przekonywał, że wraca czas, kiedy "pieniędzy nie ma i nie będzie" na ważne dla kraju sprawy i projekty.


Krytykował też sytuację w dziedzinie obronności i zbrojeń. "Dzisiaj wicepremier (szef MON, Władysław) Kosiniak-Kamysz mówił, że armia przekroczyła 200 tysięcy i że jest wzrost. Cieszymy się z tego, ale jest pytanie dotyczące tych wielkich zakupów zbrojeniowych, które my rozpoczęliśmy i które miały pomóc w odstraszeniu wroga. My ten plan podjęliśmy. Tylko że tutaj trzeba jeszcze zawrzeć wiele kontraktów, trzeba to ciągnąć dalej" - mówił szef PiS.


B. wicepremier i b. szef MON Mariusz Błaszczak powiedział, że dziś jego następca "chwali się tym, że Wojsko Polskie liczebnie przekroczyło 200 tys. żołnierzy". "Ale to jest mechanizm, który ustanowiliśmy na podstawie ustawy o obronie ojczyzny. To jest mechanizm, który świetnie funkcjonował również dlatego, że tym mechanizmem kierowali doświadczeni ludzie" - powiedział Błaszczak.


Zaznaczył, że drugim obok zwiększenia liczebności wojska filarem jego misji w rządzie było wyposażenie Wojska Polskiego w nowoczesną broń. "Kilka kontraktów, które zostawiłem na biurku, zostało podpisanych przez moich następców, ale wciąż nie zostały zawarte te zasadnicze kontrakty, stanowiące o dalszym wzmocnieniu polskiego wojska - mam tu na myśli kontrakt z Koreą Południową, dotyczący produkcji czołgów K-2 w Polsce. Mam tu też na myśli kontrakt ze Stanami Zjednoczonymi, dotyczący pozyskania 500 wyrzutni HIMARS" - powiedział. Dodał, nie ma też podpisanej umowy w sprawie pozyskania 96 śmigłowców uderzeniowych Apache.


Błaszczak podkreślił, że trzecim filarem jego pracy w rządzie było wzmocnienie pozycji Polski wśród państw sojuszniczych. "I myślę, że bardzo dobrym przykładem tego, jak słaba jest ta pozycja pod rządami +koalicji 13 grudnia+, jest fakt, że przewodniczącym Komitetu Wojskowego Unii Europejskiej nie został polski generał Sławomir Wojciechowski, tylko dowódca z Irlandii" - powiedział dodając, że kraj ten wydaje na obronność o wiele mniej niż Polska.


O niezrealizowanych według niego zadaniach rządu w zakresie służby zdrowia, edukacji i finansów mówili: posłanka Katarzyna Sójka (od sierpnia do listopada 2023 r. była ministrem zdrowia rządzie Mateusza Morawieckiego) i poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk.


Sójka mówiła, że nie zrealizowano zniesienia limitów NFZ w lecznictwie szpitalnym i że Narodowy Fundusz Zdrowia nie ma pieniędzy na wypłatę nadwykonań oraz świadczeń nielimitowanych za pierwszy kwartał tego roku. Wymieniała też brak zmian w kwestii składki zdrowotnej, e-rejestracji, czy zmniejszenia kolejek do świadczeń medycznych. Według posłanki PiS rząd nie zrealizował też obietnic dotyczących edukacji.


Kuźmiuk z kolei mówił o niezrealizowanych przez rząd obietnicach dotyczących zwiększenia kwoty wolnej od podatku; ocenił ponadto, że Komisja Europejska nałoży wkrótce na Polskę procedurę nadmiernego deficytu. Według niego, na jesieni Polacy dowiedzą się, jakie pociągnie to za sobą ograniczenia w wydatkach państwa.


Kaczyński ocenił, że pół roku rządu Donalda Tuska pokazało, że w każdym polskim domu nie tylko nie jest lepiej, ale "wszystko wskazuje na to, że w ogromnej większości polskich domów - może poza tą najlepiej zarabiająca grupą, dla której zmiany cen żywności i energii nie mają znaczenia - będzie gorzej". (PAP)


autorka: Delfina Al Shehabi


wni/ del/ mok/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 06:10 Włochy/ Wyspa cesarzy - nowe muzeum archeologiczne na Capri Muzeum archeologiczne to nowa atrakcja dla turystów, przybywających na Capri. Podczas jego inauguracji otwarta tam została wystawa 'Wyspa cesarzy. Capri od… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Ekspert: na likwidacji składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych zyskają przedsiębiorcy na ryczałcie po… Na likwidacji składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych zyskają przedsiębiorcy rozliczający się ryczałtem podatkowym - ocenił doradca podatkowy… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Danuta Stenka: chciałabym umrzeć zdrowa (wywiad) Powiedzmy sobie szczerze, zawodowo jestem na schodzącej i nie pracuję już tak intensywnie jak w młodości. Wówczas bywało, że zawód wypełniał prawie… » więcej 2024-07-27, godz. 06:10 Sto lat temu pierwsze medale olimpijskie Polaków i... Mazurek Dąbrowskiego Dokładnie sto lat temu, 27 lipca 1924 roku, polscy sportowcy zdobyli pierwsze medale olimpijskie. W ostatnim dniu igrzysk w... Paryżu srebro wywalczyli kolarze… » więcej 2024-07-27, godz. 06:00 Naukowcy: umiarkowane picie jednak nie przedłuża życia Twierdzenie, że umiarkowane picie jest zdrowe i wydłuża życie, to wynik źle przeprowadzonych badań - twierdzą autorzy najnowszej analizy. I dodają: alkohol… » więcej 2024-07-27, godz. 06:00 Ryty naskalne w Ameryce Płd. mogły wyznaczać granice Ryty, wykonywane na skałach przez ludy zamieszkujące Amerykę Południową w epoce prekolumbijskiej, mogły służyć do wyznaczania granic terenów zamieszkiwanych… » więcej 2024-07-27, godz. 06:00 Agroklimatolog: w przyszłości żniwa będą się zaczynały na początku lipca Z powodu zmian klimatycznych żniwa w przyszłości będą się zwykle zaczynały na początku lipca - powiedział PAP prof. dr hab. Jerzy Kozyra z Instytutu Uprawy… » więcej 2024-07-27, godz. 05:50 Prognoza pogody na 27 i 28 lipca Jak informuje IMGW, nad południową i wschodnią Europą są obecne słabe wyże. Nad pozostałą częścią kontynentu przemieszczają się płytkie niże z… » więcej 2024-07-27, godz. 05:40 Neuronaukowcy twierdzą, że język nie pośredniczy w myśleniu Słowa służą przede wszystkim do komunikacji, a nie do rozumowania - twierdzi grupa neuronaukowców, autorów badania opublikowanego w „Nature”. Wyniki… » więcej 2024-07-27, godz. 05:40 Wenezuela/ Sondaże: kandydat opozycji w wyborach z ponad 20 proc. przewagi nad prezydentem Maduro Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro, ubiegający się w niedzielnych wyborach o reelekcję na urząd piastowany nieprzerwanie od 2013 roku, traci co najmniej 20… » więcej
21222324252627
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »