Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-14, 12:40 Autor: PAP

Rozpoczęły się obchody rocznicy pierwszej deportacji Polaków do Auschwitz

Msza św. w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach koło Oświęcimia zainaugurowała w piątek odchody 84. rocznicy pierwszej deportacji Polaków do niemieckiego obozu Auschwitz. 14 czerwca uznawany jest za dzień, w którym obóz zaczął funkcjonować.

W eucharystii uczestniczyło kilkunastu byłych więźniów Auschwitz. Wśród nich Barbara Wojnarowska-Gautier. Powiedziała dziennikarzom, że wraca w to miejsce wciąż z tymi samymi emocjami: „Tego się nie zapomina. To siedzi w naszych głowach. Jesteśmy tu, bo to nasz obowiązek. Świat musi wiedzieć, że to się wydarzyło. Więźniowie z pierwszego transportu do ostatnich chwil przychodzili na uroczystości. Dla nich to była świętość. Teraz to spadło na nas, na młodszych, na +dzieci oświęcimskie+” – podkreśliła.


Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński powiedział PAP, że 14 czerwca jest trudną datą. „Nie jest to moment pozytywny, jak rocznica wyzwolenia. Jest to początek tego piekła. Przyjazd 728 więźniów z Tarnowa; wyjeżdżało ich 729. Jeden uciekł z pociągu. Padły strzały. Nie są znane jego losy. Być może była to pierwsza ofiara Auschwitz, jeśli liczyć transport, jako część historii obozu. To data pierwszego transportu, ale wspominamy wszystkie ofiary. I tych, którzy tu zostali zamordowani, i tych, którzy przeszli przez to piekło, ale do końca życia nieśli to brzmię” – podkreślił.


Biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel w homilii zwrócił uwagę, że 14 czerwca przypada dzień pamięci o więźniach obozów, jak KL Auschwitz. „Znajdowali się w ekstremalnie trudnych warunkach. Przywiezieni i zamknięci za drutami obozu, ogołoceni ze wszystkiego, co daje poczucie godności, nieużywający już imienia i nazwiska, ale traktowani jak numery, pozbawieni choćby najmniejszego zabezpieczenia, z głową ogoloną i w poniżającym stroju, wyczerpani katorżniczą pracą, stale głodni i niedożywieni, chorzy i bezsilni wobec panującego terroru, nie mający nadziei na zmianę swojego statusu” – mówił.


Duchowny wskazywał, że „kolejni więźniowie w jakimś momencie stawali się jakby nieobecni, pozbawieni jakiejkolwiek chęci do życia”. „Niektórzy woleli skończyć ze sobą i rzucali się na druty. Inni próbowali desperacko ratować się za wszelką cenę. Jeszcze inni zdobywali się na heroizm, oddawali ostatni kęs chleba innemu albo swoje życie, by inny więzień mógł przeżyć dłużej choć chwilę. Nietrudno w takich warunkach o odrzucenie Boga i słowa (…): „po tym, co zobaczyłem w Auschwitz, dla mnie Bóg nie istnieje” – wskazał.


Biskup podkreślił, że byli i tacy, którzy odnajdywali sens pobytu w tym miejscu. Podejmowali walkę albo ucieczkę. Szukali Boga. Szukali w modlitwie pomocy. Gdy ją znaleźli pomagali innym. „Tegoroczny Narodowy Dzień Pamięci (...) wiąże się z pamięcią o sześciu braciach z rodziny Kupców z Poronina (…)” – zaznaczył. Tworzyli oni na Podhalu zręby ruchu oporu przeciwko niemieckiemu okupantowi. Wszyscy, wskutek denuncjacji, zostali aresztowani i trafili do Auschwitz. Jeden z nich – Bolesław - podczas przesłuchania wziął całą winę na siebie. Zginął, ale uratował swego brata Władysława. Przeżyli także Jan i Antoni. Wojny nie przetrwali Józef i Karol.


Bp Pindel podkreślił, że Bolesław Kupiec doświadczył Boga w tragicznej sytuacji, uwierzył i podjął ryzykowną misję. „Podobnie można zrozumieć doświadczenia wielu ofiar nazistowskich obozów, którym Bóg dawał umocnienie w trudnych chwilach, by trwali w wierze i z ufnością podejmowali ryzykowne działania, wytrwać, wspierać i ratować innych” – mówił.


Po mszy św., wczesnym popołudniem, uczestnicy upamiętnienia złożą kwiaty przed tablicą poświęconą więźniom pierwszego transportu, która umieszczona jest na budynku Małopolskiej Uczelni Państwowej. W jej piwnicach Niemcy początkowo więzili deportowanych 14 czerwca Polaków. Obóz nie był gotowy jeszcze na ich przyjęcie.


Byli więźniowie, delegacje władz państwowych i samorządowych, a także organizatorzy obchodów, złożą wieńce i znicze przed Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku 11 w byłym obozie Auschwitz I. Zabrzmi hymn narodowy. Przed Ścianą Straceń Niemcy w czasie istnienia obozu rozstrzelali wiele tysięcy osób, głównie Polaków.


Patronat nad uroczystościami roztoczył prezydent RP Andrzej Duda.


14 czerwca 1940 r. do KL Auschwitz z więzienia w Tarnowie dotarł pierwszy transport 728 polskich więźniów politycznych. Wśród deportowanych byli m.in. żołnierze kampanii wrześniowej, którzy usiłowali przedrzeć się na Węgry, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci. Wojnę przeżyło 239. Jako ostatni z nich odszedł Włodzimierz Bujakowski. Zmarł 11 października 2020 r. w Cork w Irlandii. Pozostali zginęli w obozie lub ich dalszy los nie jest znany.


W Auschwitz Niemcy uwięzili ok. 150 tys. Polaków. Połowa z nich tam zginęła, a wielu kolejnych po przeniesieniu do innych obozów.


W KL Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 miliona osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. Obóz Auschwitz został wyzwolony 27 stycznia 1945 r. przez Armię Czerwoną.


14 czerwca w Polsce jest Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. (PAP)


Autor: Marek Szafrański


szf/ dki/


Kraj i świat

2024-07-30, godz. 12:20 Indie/ Media: co najmniej 73 osoby zginęły z powodu osuwisk w stanie Kerala (opis2) Co najmniej 73 osoby zginęły w nocy z poniedziałku na wtorek, kiedy w kilku miejscach w stanie Kerala na południu Indii doszło do osuwisk i lawin błotnych… » więcej 2024-07-30, godz. 12:20 UE/ Pięć lat temu politycy PiS odrzuceni w głosowaniach na stanowiska w PE; w tej kadencji jest inaczej W 2019 roku europosłowie PiS zostali odrzuceni w głosowaniach na stanowiska w Parlamencie Europejskim: była premier Beata Szydło dwukrotnie nie została szefową… » więcej 2024-07-30, godz. 12:20 GUS: kobiety i mężczyźni w Polsce żyją coraz dłużej, ale nie tak długo jak w innych krajach europejskich W 2023 r. przeciętne trwanie życia mężczyzn w Polsce wyniosło 74,7 roku, natomiast kobiet 82 lata. W porównaniu do 2022 r. trwanie życia wydłużyło się… » więcej 2024-07-30, godz. 12:20 Prezydent na obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego: każdy, kto widział Mariupol wie, że warto podjąć walkę … Ci, którzy krytykowali decyzję o Powstaniu Warszawskim umilkli, bo w ciągu ostatnich dwóch lat zobaczyli Mariupol - każdy, kto to widział wie, że było… » więcej 2024-07-30, godz. 12:20 Francja/ Fala upałów ogarnęła większość kraju, w tym Paryż (aktl.) Fala upałów ogarnęła we wtorek większość terytorium Francji, w tym Paryż, gdzie trwają igrzyska olimpijskie. W ponad połowie departamentów - 56 - ogłoszono… » więcej 2024-07-30, godz. 12:00 Resort klimatu proponuje 14 lokalizacji tzw. lasów społecznych - m.in. wokół Trójmiasta i Warszawy (opis) Kierownictwo resortu klimatu i środowiska zaproponowało 14 lokalizacji dla tzw. lasów społecznych; miałyby one powstać m.in. wokół Trójmiasta, czy Warszawy… » więcej 2024-07-30, godz. 12:00 Mazowieckie/ Można się już kąpać w Jeziorze Zegrzyńskim Legionowski sanepid poinformował, że można się kąpać na kąpieliskach Jeziora Zegrzyńskiego w Nieporęcie i Serocku. Wcześniej zakazywał kąpieli z powodu… » więcej 2024-07-30, godz. 12:00 Lady Gaga pożegnała francuskich fanów, dając im przedsmak swojego nadchodzącego albumu Po występie podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu i udziale w kilku wydarzeniach sportowych, w niedzielę Lady Gaga pożegnała się z fanami… » więcej 2024-07-30, godz. 12:00 Paryż/pływanie - Majerski odpadł w eliminacjach 100 m st. dowolnym Jakub Majerski nie zdołał awansować do półfinału rywalizacji pływaków na 100 m stylem dowolnym podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. Polak uzyskał czas… » więcej 2024-07-30, godz. 12:00 Trwa posiedzenie rządu; w harmonogramie m.in. nowelizacja ustawy o cudzoziemcach We wtorek przed godz. 12 ministrowie zebrali się na posiedzeniu rządu, na którym zajmą się projektem nowelizacji ustawy o cudzoziemcach, dotyczącym m.in… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »