Według rzecznika zapowiadane wprowadzenie przygranicznej strefy buforowej, podyktowane względami bezpieczeństwa, będzie miało negatywne skutki dla lokalnych firm, m.in. z branży turystycznej. Dlatego Abramowicz zaapelował do premiera o rekompensaty, podobne jak w latach 2021-2022.

"Ówczesna interwencja ze strony rządu pozwoliła wielu firmom przetrwać trudny czas ograniczeń. Jestem przekonany, że Rząd Pana Premiera ze zrozumieniem podejdzie do sytuacji podlaskich przedsiębiorców" - zaznaczył rzecznik.

Przywrócenie strefy buforowej o szerokości ok. 200 metrów od linii granicy zapowiedział 29 maja premier Donald Tusk. Decyzję uzasadniał coraz większą presją migracyjną i atakami na polskie służby. Planowane jest wprowadzenie czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej, przyległej do granicy z Białorusią. Rozporządzenie ma obejmować 26 miejsc w powiecie hajnowskim i jedno w powiecie białostockim. Zakaz przebywania ma obowiązywać przez 90 dni od dnia wejścia w życie rozporządzenia. (PAP)

grg/ malk/