Wybory do PE/ Wyniki na Cyprze: konserwatywna DISY zwycięzcą, mandat dla tiktokera
Dwie główne cypryjskie partie, DISY i komunistyczna AKEL, zdobyły kolejno około 25 proc. i 21 proc. głosów w niedzielnych wyborach.
Trzecie miejsce zajął 24-letni influencer z poparciem na poziomie 19 proc. Mężczyzna podkreślał, że nie zna się na polityce, ale nie może dłużej znieść rządów "kujonów" w Brukseli - pisał serwis Politico. Komentując swój wynik, influencer oznajmił: "Osiągnęliśmy cud". Zaznaczył, że jego jedyną bronią były media społecznościowe i ocenił, że może być to początek "nowego typu demokracji".
Za nim uplasowała się skrajnie prawicowa ELAM, na którą zagłosowało około 11 proc. wyborców. Ugrupowanie zdobyło jeden mandat w PE. W czasie kampanii media na Cyprze podkreślały, że zwolennicy ELAM mogą wykorzystać swój głos, by w ten sposób zademonstrować złość i niezadowolenie w związku z obecną sytuacją panującą w kraju, zwłaszcza w kwestii imigracji i spraw gospodarczych. Zwolenników ugrupowania charakteryzuje też eurosceptycyzm.
Wraz z wyborami do PE, w których Cypryjczycy wybierali sześciu swoich przedstawicieli, w niedzielę na Cyprze odbyły się wybory władz lokalnych. Frekwencja wyniosła 50,5 proc. i była wyższa niż w poprzednich wyborach europejskich w 2019 roku.
Do głosowania uprawnionych było ponad 700 tys. mieszkańców wyspy. Uczestniczyć w wyborach miało prawo ponad 100 tys. cypryjskich Turków, zamieszkujących Cypr Północny, uznawany za niepodległy jedynie przez Turcję. Zagłosowało jedynie około 6 tys. z nich. Z wyłączeniem Turków cypryjskich frekwencja wyniosła około 58 proc.
Z Aten Natalia Dziurdzińska (PAP)
ndz/ szm/ jra/